Bezdomny pobił chłopca w centrum Zabrza. Bił pięścią w twarz. Bez powodu

• Dziesięciolatek bawił się z kolegą przy targowisku miejskim• Kiedy upadł, dostał od bezdomnego ciosy w twarz• Ma złamane kości twarzy i inne obrażenia ciała

We wtorek w centrum Zabrza bezdomny 49-letni mężczyzna pobił 10-letniego chłopca. Dziecko trafiło do szpitala - podaje "Dziennik Zachodni". Chłopiec ma obrażenia głowy i złamane kości. Mężczyzna został przesłuchany przez prokuraturę i usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, za który grozi mu do 5 lat więzienia. Nie wiadomo, co wzbudziło jego agresję. Policjanci analizują teraz zapisy monitoringu. 

Jak do tego doszło?

Dwóch 10-latków bawiło się we wtorek koło godz. 14.00 przy ul. Boboli w centrum Zabrza. Zbiegali ze skarpy przy targowisku miejskim. W pewnym momencie jeden z nich potknął się i uderzył głową w chodnik, tracąc przytomność. Podbiegł do niego bezdomny i kilka razy uderzył go pięścią w twarz. Świadkowie zdarzenia zadzwonili na policję i pobiegli po pomoc do remizy strażackiej.

Bezdomny i pijany

Strażacy udzielili chłopcu pomocy jeszcze przed przyjazdem karetki. Napastnik uciekł, ale został szybko złapany przez policję. Okazało się, że to bezdomny, który nie znał wcześniej pobitego chłopca i jego kolegi. W chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie. 

Dziesięciolatek ma złamania kości jarzmowej i kości zatoki. Przebywa na oddziale chirurgii dziecięcej. Jest przytomny, a jego stan lekarze oceniają jako "dobry". Przez kilka dni pozostanie w szpitalu na obserwacji. 

Więcej o: