Zgłoszenie dotyczące kobiety śpiącej na rusztowaniu brzmiała niewiarygodnie, jednak okazało się prawdziwe. Było o krok od tragedii: nieprzytomna kobieta leżała na wysokości niemal 30 metrów nad ziemią, na krawędzi metalowej konstrukcji. I w dodatku częściowo zwisała z rusztowania - podaje "Gazeta Krakowska".
Strażnicy miejscy zabezpieczyli teren i asekurowali kobietę aż do czasu przyjazdu straży pożarnej. Nieprzytomna trafiła pod opiekę załogi pogotowia ratunkowego, sprawą zajmie się też policja.
Z relacji świadków wynika, że kobieta prawdopodobnie była nietrzeźwa - opisuje "Gazeta Krakowska".