Sytuacja uwieczniona na nagraniu jednego z kierowców w Gdańsku miała miejsce 9 sierpnia w godzinach popołudniowych. Dziewczynce spod nóg wyślizgnęła się deskorolka, dziecko bez namysłu wbiegło za nią na Podwale Grodzkie.
Dzięki szybkiej reakcji kierowcy miejskiego autobusu nie doszło do tragedii. Autobus linii 151 nagle zahamował i zatrzymał się dosłownie kilkadziesiąt centymetrów przed dziewczynką.