Ks. Jacek Międlar, duchowny Zgromadzenia Księży Misjonarzy, mimo nałożonego w kwietniu przez przełożonych zakazu wystąpień publicznych, aktywnie udziela się w sieci.
Kilka dni temu opublikował wpis na Twitterze dotyczący posłanki Nowoczesnej Joanny Scheuring-Wielgus, w którym pisze o parlamentarzystce: "Konfidentka, zwolenniczka zabijania (aborcji) i islamizacji. Kiedyś dla takich była brzytwa! Dziś prawda i modlitwa?". CZYTAJ WIĘCEJ>>>
Duchowny umieścił również na Twitterze zdjęcie ogolonej Elżbiety Bieńkowskiej, Europejskiej Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług.
Opublikował też w weekend film, w którym mówi o "żydomasońskim imperializmie".
Ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, przypomina, że Episkopat w kwietniu ustami abp. Stanisława Gądeckiego wyrażał "dezaprobatę dla wykorzystywania świątyni do głoszenia poglądów obcych wierze chrześcijańskiej".
Arcybiskup Gądecki zaznaczył wtedy, że "każdy może wyrażać swoje osobiste poglądy, lecz w swoim własnym imieniu i na własną odpowiedzialność".
- Ze strony KEP można przypomnieć, że powołaniem każdego chrześcijanina, a szczególnie kapłana, jest głoszenie ewangelii opartej na przykazaniu miłości Boga i bliźniego - napisał w oświadczeniu dla Gazeta.pl ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Rzecznik KEP zaznaczył, że osobą kompetentną do udzielania informacji nt. ks. Jacka Międlara jest jego przełożony zakonny.
Próbowaliśmy skontaktować się telefonicznie z przełożonym Zgromadzenia Księży Misjonarzy, bezskutecznie. Wysłaliśmy e-maila z prośbą o komentarz, czekamy na odpowiedź.
Komentarz Zgromadzenia opublikowała za to we wtorek wieczorem na Twitterze Katolicka Agencja Informacyjna. Przełożony duchownego poinformował, że podtrzymuje treść pisma, w którym ks. Jacek Międlar otrzymał zakaz aktywności w środkach masowego przekazu.
Dodał też, że przed kilkoma tygodniami ks. Jacek Międlar otrzymał listowne upomnienie. Przełożony przypomniał duchownemu o obowiązujących przyrzeczeniach wynikających ze ślubu posłuszeństwa.
"Jeszcze raz z mocą pragnę podkreślić, że Zgromadzenie absolutnie nie podziela ostatnich wypowiedzi ks. Międlara. Ufam, że ten młody kapłan zastosuje się do ślubów, które złożył w Zgromadzeniu. Polecam ks. Międlara modlitwom" - oświadczył przełożony za pośrednictwem KAI.
A TERAZ ZOBACZ: Kuchciński: Powstanie uchroniło Europę przed komunizmem