31-letni mieszkaniec Słupska został dotkliwie pobity po tym, jak próbował rozdzielić dwóch bijących się mężczyzn. Jego zachowanie wywołało odwrotny skutek - dwaj sprawcy zaatakowali słupszczanina. Do pobicia doszło 8 lipca.
Jak podaje trojmiasto.wyborcza.pl, mężczyźni przewrócili 31-latka na ziemię, bili i wkładali palce w oczy. Mieszkaniec Słupska może nie odzyskać wzroku - czeka go długie leczenie i operacja okulistyczna.
Napastnicy spłoszeni przez przechodniów uciekli w stronę pobliskiego przystanku autobusowego, a następnie wsiedli do autobusu. Policja publikuje nagranie z monitoringu komunikacji miejskiej i prosi o jakiekolwiek informacje, które mogą doprowadzić do identyfikacji sprawców.