- Mam 90 lat, moja miesięczna emerytura wynosi 960 zł. Przeżyłam w Warszawie Powstanie na Powiślu. Gotowałam posiłki Powstańcom, opatrywałam rany, a dziś w rocznicę wybuchu Powstania muszę uważać na siebie, żeby nie dostać wylewu, gdy otwieram kopertę z rachunkiem za prąd i gaz – pisze w liście opublikowanym w poniedziałek na Facebooku Pani Sabina.
List podyktowała Przemysławowi Pawlakowi, który umieścił go 1 sierpnia na swoim profilu.
Kobieta zwróciła się z prośbą do firmy RWE o umorzenie części lub rozłożenie na raty niedopłaty w wysokości 1269,84 zł.
Kilka godzin później firma odpowiedziała na apel pani Sabiny. - Dług zostanie umorzony - poinformowano na oficjalnym fanpage'u. Dokumenty potrzebne do umorzenia długu mają zostać dostarczone pani Sabinie osobiście.