Na rynku w Krakowie zatrzymano mężczyznę z bronią. Okazało się, że to... ochroniarz prezydenta Panamy

W Krakowie zatrzymano mężczyznę, który miał przy sobie pistolet Został on skuty i zabrany na komisariat - podaje Radio Plus Mężczyzna okazał się być ochroniarzem prezydenta Panamy

Brodaty mężczyzna o ciemnej karnacji został skuty kajdankami przez policjantów na Rynku Głównym w Krakowie. Odebrano mu broń - podało Radio Plus.   

Dopiero po tym, jak zabrano go na komisariat policji okazało się, że to szef ochrony prezydenta Panamy, mający broń legalnie. Jego tożsamość potwierdził przedstawiciel ambasady Panamy, który odebrał ochroniarza z komisariatu. Po wyjaśnieniu został wypuszczony. 

- W momencie zatrzymania nie wiedzieliśmy, kim ten mężczyzna jest. Mówimy tu o dużej czujności służb - stwierdził na antenie radia rzecznik Centrum Medialnego Administracji Rządowej na czas ŚDM mł. insp. Mariusz Ciarka. Podkreślił, że działanie funkcjonariuszy było prawidłowe, a cała sytuacja nie stanowiła żadnego zagrożenia dla mieszkańców i pielgrzymów w Krakowie.

Prezydent Juan Carlos Varela wraz z biskupami przybył do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży.