Samochód volvo, doczepiona do niego laweta i znajdujący się na niej mercedes - ten zespół pojazdów jadący przez Dolny Śląsk przykuło uwagę inspektorów transportu drogowego.
Kierowca volvo został zatrzymany. 41-latek nie miał dokumentów dotyczących pochodzenia aut. Jak się później okazało, każdy z trzech pojazdów został skradziony w Holandii i znajdował się w europejskim rejestrze. Mężczyzna nie miał też koniecznych uprawnień do kierowania.
Na miejsce zostali wezwani policjanci z Chojnowa. Jak informuje TVN24, nie ma podejrzeń, by to kierowca był sprawcą kradzieży.