W sobotę - tak ja w poprzednie dni - możemy spodziewać się upałów. Najzimniej będzie na Pomorzu i w dolinach górskich (tu temperatura wyniesie od 24 do 28 stopni). Reszta kraju będzie cieszyć się piękną pogodą i termometrami pokazującymi od 28 do 33 stopni.
Wieczorem mieszkańcy niemal całego kraju mogą się spodziewać przelotnych opadów deszczu i burz. Gdzieniegdzie może spaść też grad, a na wschodzie i na północnym zachodzie kraju deszcz może padać nawet przez całą noc.
W niedzielę przyjdzie ochłodzenie: termometry pokażą od 17 do 22 stopni. Cieplej będzie tylko na Podkarpaciu - ok. 25 stopni. Przelotne opady deszczu mogą pojawić się nad całą Polską, a mieszkańcy wschodu i Karpat powinni się spodziewać burz.