Na nagraniu z 13 czerwca widać, jak samochody zatrzymują się na pasach, aby przepuścić pieszych. Z lewej strony nadjeżdża jednak czarne audi. Kierowca nie zatrzymuje się, choć czterech pieszych stało już na środku "zebry".
Na chodniku stały jeszcze dwie kobiety, w tym jedna z wózkiem dziecięcym. Kierowca mógł więc łącznie potrącić aż siedem osób.
"Widząc, że nawet nie zwalnia, zatrąbiłem i ludzie przystanęli w ostatnim momencie" - komentuje autor nagrania. Dźwięk klaksonu wystraszył jednak najwyraźniej pewną starszą kobietę, która zaczęła krzyczeć w stronę kamery.
Nagrana sytuacja miała miejsce w Sosnowcu, o czym świadczą widoczne na filmie elementy - m.in. parafia św. Tomasza Apostoła.
Kierowca ma bezwzględny zakaz wyprzedzania innego pojazdu w pobliżu "zebry".
Nie wolno omijać auta, które zatrzymało się przed przejściem, aby przepuścić pieszego. Kiedy w pobliżu "zebry" znajduje się człowiek, który chce przejść na drugą stronę ulicy, kierowca ma obowiązek zwolnić, zatrzymać się, udzielić pieszemu pierwszeństwa.
Piesi muszą jednak zachowywać szczególną ostrożność na pasach - niedopuszczalne jest, by wchodzić (a tym bardziej wbiegać) tuż pod nadjeżdżający samochód, który może nie zdążyć wyhamować.