Zgodnej z proponowanym przez PiS projektem ustawy o składce audiowizualnej, nowa opłata na "media narodowe" ma być naliczana od każdego punktu poboru prądu (czyli w praktyce od każdego licznika) i dołączana do rachunku. Oznacza to, że (z pewnymi wyjątkami) w gospodarstwie domowym zapłacimy tylko raz.
Jednak np. przedsiębiorstwa zapłacą od każdego licznika w swojej sieci. Jeśli opłata wyniesie proponowane 15 zł, to np. krakowska piekarnia Awiteks zapłaci co roku 22 tys. złotych. Dla większych firm opłaty będą dużo większe, a np. dla PKP - gigantyczne.
PKP Polskie Linie Kolejowe mają aż 16 tys. liczników, co oznaczałoby 2,9 mln zł opłaty rocznie - podaje "Dziennik Gazeta Prawna". - Nie chciałbym używać słowa „bubel”, ale projekt ustawy został napisany przez osoby, które nie mają pojęcia o tym, jak funkcjonuje rynek polski poboru energii elektrycznej – mówił gazecie Stefan Kamiński z Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji.
W ustawie nie ma mowy o wyjątkach dla poszczególnych instytucji. Dlatego w jej myśl, zapłaci także Kościół. W Polsce działa ok. 9960 parafii oraz 800 ośrodków sakralnych. Przy założeniu, że na parafię przypadają dwa liczniki (jeden w kościele i jeden w domu parafialnym), daje to w sumie 21520 punktów poboru prądu.
To oznaczałoby, że Kościół zapłaci na media 322 800 zł miesięcznie, a w sumie 3 873 600 zł rocznie. Do tego należy doliczyć opłaty za różne budynki administracyjne, diecezjalne - w sumie może to być nawet cztery miliony złotych. Oczywiście opłata będzie prawdopodobnie pokrywana przez poszczególne parafie z ich budżetu, jednak Kościół jako instytucja może być największym pojedynczym płatnikiem opłaty audiowizualnej.
Nie wiadomo jednak, czy będzie to dla Kościoła zyskiem czy stratą. W Polsce jest ponad 22 tys. księży, a ponadto zakonnicy i seminarzyści. Jeśli większość z nich płaci obecny abonament, który wynosi 22,70 zł miesięcznie, to Kościół przekazuje na media publiczne jeszcze więcej, niż zgodnie z nowa ustawą.
Nie wiemy jednak, ilu duchownych ma zarejestrowane odbiorniki i płaci abonament. Zapytaliśmy o to Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski i czekamy na odpowiedź. Gdy tylko ją uzyskamy, zamieścimy ją tutaj.
W myśl projektu do zapłaty składki audiowizualnej zobowiązani będą końcowi odbiorcy energii elektrycznej bez względu na status prawny: osoba fizyczna, osoba prawna, jednostka organizacyjna nieposiadającą osobowości prawnej.
Obowiązek zapłaty 15 zł [rocznie - 180 zł] będzie dotyczył osobno każdego punktu poboru. Wyjątkami będą sytuacje, w których dodatkowy punkt poboru służy zaopatrywaniu w energię elektryczną miejsca związanego z funkcjonowaniem gospodarstwa domowego lub rodzinnego gospodarstwa rolnego, jeżeli potrzeba korzystania z tego punktu wynika ze szczególnych uwarunkowań technicznych.
Od obowiązku zapłaty składki będą zwolnione te gospodarstwa domowe, w których płatnik rachunku za prąd lub jego małżonek zameldowany na pobyt stały pod tym samym adresem ukończył 75 lat lub legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności. Zwolnione będą też osoby uprawnione do ryczałtu energetycznego, uprawnione do świadczenia opiekuńczego lub do świadczenia wychowawczego (500+) na pierwsze dziecko.