Więzienie to wczasy na koszt państwa? Na Pomorzu więźniowie chętnie pracują. Za darmo

Więzienie to wczasy na koszt państwa? Nie na Pomorzu. W okręgu gdańskim codziennie kilkuset osadzonych stawia się do pracy - pisze portal Trójmiasto.pl. Więźniów zatrudniają szpitale, szkoły, hospicja. Zgłaszają się sami. - Kiedy czują się potrzebni, wyzwalają się u nich pokłady własnej inicjatywy - mówi rzecznik inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku.

Chętnych do pracy nie brakuje - pisze portal Trójmiasto.pl . Codziennie rusza do niej około 350 skazanych z pięciu zakładów karnych (w Gdańsku, Braniewie, Malborku, Sztumie oraz Kwidzynie) i czterech aresztów śledczych (w Gdańsku, Elblągu, Wejherowie oraz Starogardzie Gdańskim). W ubiegłym roku bezpłatnie przepracowali ponad 405 tys. godzin - m.in. w trójmiejskich szpitalach, hospicjach i szkołach. Ich praca warta była 3,6 mln zł. To przeczy obiegowej opinii, że więzienie to wczasy na koszt państwa, a siedzący w ciepłych celach skazani nie palą się do odpracowywania swojego długu wobec społeczeństwa.

Więźniowie pracują...

- Wykonują tam głównie prace remontowe - mówi dla portalu Trójmiasto.pl mjr Robert Witkowski, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku. Podkreśla, że każdy szpital w Gdańsku korzysta z pracy osadzonych. Sprawia ona, że ci ludzie zaczynają się czuć potrzebni, co "potrafi wyzwolić u nich ogromne pokłady własnej inicjatywy". Witkowski podaje przykład mężczyzny zatrudnionego w szkole do drobnych remontów, który sam znajdował kolejne rzeczy do naprawy i proponował rozwiązania.

... ale nie wszyscy

Trójmiejski portal podkreśla, że nie wszyscy więźniowie mogą pracować. Wielu słyszy odmowę, m.in. ze względów bezpieczeństwa albo dlatego, że są przewlekle chorzy. Nie dostają pozwolenia na pracę również ci, którzy biorą udział w zajęciach resocjalizacyjnych w więzieniach. Inspektorat Służby Więziennej podkreśla, że do bezpłatnej pracy nie są też kierowani ci więźniowie, którzy pracują za wynagrodzenie - np. ci, z których pensji regulowane są ich zobowiązania finansowe.

Więcej w portalu Trójmiasto.pl .

Więcej o: