O tym, że decyzja Komisji będzie pozytywna informowała w ubiegłym tygodniu brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. W poniedziałek potwierdzili to szefowie gabinetów komisarzy. We wtorek późnym wieczorem uzgodniono rekomendacje, które dziś zatwierdzą oficjalnie unijni komisarze. Ostateczne decyzje w sprawach rozszerzeniowych należą jednak do państw członkowskich, a wymagana jest jednomyślność. O tym, jakie one będą, dowiemy się w połowie przyszłego miesiąca, na szczycie z udziałem w przywódców 27 unijnych krajów.
Komisja Europejska chwali Ukrainę za postępy w spełnianiu warunków rozpoczęcia negocjacji członkowskich wyznaczonych w czerwcu ubiegłego roku po otrzymaniu statusu kandydata. "Jesteśmy pod wrażeniem refom, które przeprowadziliście podczas wojny" - mówiła kilka dni temu w Kijowie przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen i także w raporcie Komisja pisze o postępach w reformach mimo rosyjskiej napaści w lutym ubiegłego roku.
Brukselska korespondentka Beata Płomecka czytała ponad 150-stronicowy dokument dotyczący Ukrainy, oraz raporty dotyczące Mołdawii i Gruzji liczące ponad 120 stron. Opisują one bardzo szczegółowo sytuację w każdym kraju pod kątem zgodności z unijnym prawem i europejskimi standardami w 33 obszarach takich jak między innymi gospodarka, jednolity rynek, unijne swobody, rolnictwo, transport, energia, czy edukacja. Spełnianie tych standardów to jednak pieśń przyszłości i będą one na bieżąco monitorowane podczas negocjacji, jeśli te już się rozpoczną, a potrwają zapewne latami.
Kluczowe zapisy w raportach pojawiły się dopiero we wtorek późnym wieczorem. Chodzi o konkretne rekomendacje dla Ukrainy, Mołdawii i Gruzji. Widziała je brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.
Ukraina kilka miesięcy temu spełniała dwa z siedmiu warunków rozpoczęcia negocjacji członkowskich - dotyczące wolności mediów i reformy sądownictwa. Teraz, jak informuje Komisja, dokończyła zmiany w Trybunale Konstytucyjnym i zapewniła skuteczną walkę z praniem brudnych pieniędzy. I choć pozostałe rzy warunki nie są w pełni zrealizowane, to Komisja uważa, że należy dać zielone światło do rozpoczęcia negocjacji członkowskich z Unią, a samo ich rozpoczęcie będzie uzależnione od wdrożenia przez Kijów reform antykorupcyjnych, dotyczących praw mniejszości narodowych oraz regulujących lobbing. Komisja zwróciła uwagę na konieczność przyjęcia ustawy znoszącej limity kadrowe w Narodowym Biurze Antykorupcyjnym, oraz usunięcia ograniczeń w działalności Biura dotyczących między innymi weryfikacji majątkowych. Komisja oczekuje też uchwalenia ustawy regulującej zasady lobbingu zgodnie z europejskimi standardami. A w sprawie zagwarantowania praw mniejszości narodowych Bruksela chce wypełnienia zaleceń Komisji Weneckiej dotyczących zmian w przepisach o języku państwowym, mediach i edukacji.
W przypadku Mołdawii Komisja oczekuje dalszych reform w wymiarze sprawiedliwości, zapewnienia, że powoływanie sędziów Sądu Najwyższego i mianowanie Prokuratora Generalnego będzie przejrzyste i merytoryczne. Wzmocnienie organów do walki z korupcją to również jedno z zaleceń, podobnie jak ograniczanie roli oligarchów.
Jeśli chodzi o Gruzję, to Komisja Europejska wyszczególniła w rekomendacjach 9 obszarów, w których władze w Tbilisi powinny nadrobić zaległości, by otrzymać status kandydata do Unii. To między innymi walka z dezinformacją i zagranicznymi manipulacjami wymierzonymi w Unię oraz dostosowanie do wspólnej, europejskiej polityki bezpieczeństwa i obrony. Komisja oczekuje też zapewnienia, że przyszłoroczne wybory będą wolne i uczciwe, oraz gwarancji niezależności kluczowych instytucji państwowych. Bruksela domaga się również reform wymiaru sprawiedliwości, odpolitycznienia instytucji do walki z korupcją oraz dogłębnych dochodzeń dotyczących korupcji i przestępczości zorganizowanej. Ograniczanie wpływów oligarchów to również jedno z zaleceń Komisji. Bruksela zwraca też uwagę na konieczność poszanowania praw człowieka i zagwarantowania swobody wypowiedzi i stowarzyszeń. Oczekuje śledztwa w sprawach zagrożenia dla bezpieczeństwa przedstawicieli mediów, czy społeczeństwa obywatelskiego.
***
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: