Premier Słowacji stwierdził, że nagłe działania podejmowane na wewnętrznych granicach Unii Europejskiej wywołają efekt kaskadowy. - Wszyscy za to zapłacimy, a rezultat będzie bardzo niejasny. W tym konkretnym przypadku ten proces rozpoczęła Polska, która jest w okresie przedwyborczym, a w ślad za nią poszły Czechy - powiedział Ludovit Odor dodając, że odpowiedź strony słowackiej poznamy w środę po posiedzeniu rządu. Polska i Czechy zdecydowały o wprowadzeniu od północy tymczasowych kontroli na granicach ze Słowacją, aby ograniczyć napływ nielegalnych migrantów, którzy na Słowację docierają przez Węgry. Kontrole mają obowiązywać początkowo przez 10 dni i będą mogły zostać przedłużone, w zależności od bieżącej sytuacji.
Szef MON Mariusz Błaszczak poinformował we wtorek, że Wojsko Polskie będzie wspierać Straż Graniczną na granicy ze Słowacją. "Żołnierze będą mieli takie same uprawnienia jak Straż Graniczna, będą mogli m.in. przeprowadzać kontrole"- napisał minister na dawniej Twitterze [obecnie portal X]. Jak dodał, na granice zostali skierowani zarówno żołnierze wojsk operacyjnych, jak i obrony terytorialnej oraz wojsk inżynieryjnych.
Szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że rząd podjął decyzję o wznowieniu tymczasowej kontroli granicznej na granicy ze Słowacją. Decyzja ta wchodzi w życie dziś o północy. Na konferencji prasowej obecny był również Komendant Główny Straży Granicznej gen. dyw. Tomasz Praga. Zgodnie z przepisami grupy Schengen, w sytuacji nadzwyczajnej państwo Unii Europejskiej może taką kontrolę wprowadzić. Jak mówił minister Mariusz Kamiński, liczba nielegalnych imigrantów i ujawnionych migrantów na terenie Słowacji wzrosła niemal o tysiąc procent w stosunku do roku ubiegłego. Dodał, że część cudzoziemców przez Polskę trafia do Niemiec i innych państw Unii Europejskiej. Minister poinformował, że zgodnie z przepisami, tymczasowa kontrola graniczna na granicy ze Słowacją, zostanie wprowadzona najpierw na 10 dni, ale najprawdopodobniej będzie przedłużana.
Przypomnijmy, że Czechy w koordynacji z Polską przywracają kontrole na granicy ze Słowacją. Poinformował o tym czeski minister spraw wewnętrznych Vít Rakušan. Kontrole na czesko-słowackiej granicy będą obowiązywać od północy do 13 października i w zależności od bieżącej sytuacji będą mogły zostać przedłużone.
Czeski minister spraw wewnętrznych przekazał, że przywrócenie kontroli jest niezbędne w skutecznej walce z nielegalną migracją i zorganizowanymi grupami przemytników ludzi. Poinformował, że kontrole będą prowadzone wyrywkowo na całej długości czesko-słowackiej granicy. „Podejmujemy ten krok w koordynacji z Polską, która w podobny sposób będzie kontrolować swoją granicę ze Słowacją" - napisał w mediach społecznościowych Vít Rakušan. Premier Petr Fiala podkreślił, że Republika Czeska reaguje na rosnącą liczbę nielegalnych migrantów, którzy dostają się na terytorium Unii Europejskiej. - Dzięki kontrolom będziemy w stanie jeszcze lepiej zadbać o bezpieczeństwo naszych obywateli. Aktywnie walczymy przede wszystkim z przemytnikami ludźmi i handlarzami ludzkim nieszczęściem - przekazał szef czeskiego rządu.
***