Rosyjskie media o udziale Putina w wyborach prezydenckich: Decyzję może ogłosić w listopadzie

Władimir Putin prawdopodobnie wystartuje w najbliższych wyborach prezydenckich w Rosji, które odbędą się 17 marca 2024 roku - poinformował dziennik "Kommiersant". Swoją decyzję rosyjski przywódca ma ogłosić w listopadzie. Gdyby Putin wygrał wybory, zostałby prezydentem do 2030 roku.

Swoją decyzję o udziale w nadchodzących wyborach Władimir Putin może ogłosić w listopadzie, podczas międzynarodowej wystawy i forum "Rosja".Mają tam zostać zaprezentowane wszystkie rosyjskie regiony, co ma być odpowiednim momentem na ogłoszenie decyzji przez Putina. Wystawa potrwa od 4 listopada 2023 r. do 12 kwietnia 2024 r., zatem przypadnie na całą kampanię prezydencką.

Zobacz wideo Marcin Ociepa: Agresywną politykę Putina trzeba było powstrzymać 15 lat temu

Rosja. Władimir Putin może ponownie wystartować w wyborach prezydenckich

Według źródeł "Kommieresanta" współpracownicy Putina już rozpoczęli pracę nad scenariuszami przyszłej kampanii wyborczej. Jak przekazał dziennik "nieformalna kampania wyborcza już się toczy, a jej częścią był lipcowy szczyt Rosja-Afryka w Petersburgu". Jednak najaktywniejsza część kampanii ma się rozpocząć w listopadzie. Jak poinformował "Kommieresant" Kreml uważa, że aktywne pełnienie obowiązków przez Putina, może mu zapewnić pozytywny obraz w oczach wyborców.

Podczas forum "Rosja" mają zostać zaprezentowane osiągnięcia Rosji w różnych sektorach gospodarki, a także "pozytywny rozwój podmiotów wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej". Jest to zatem odpowiednie miejsce, aby Putin ogłosił swój udział w wyborach. Według źródeł dziennika Putin może to zrobić również podczas wydarzenia związanego z rosyjską Fundacją Obrońców Ojczyzny lub na posiedzeniu Rady Państwa.

Rosja. Kreml chce, aby w wyborach prezydenckich wziął udział "demokratyczny kandydat"

Rosyjski dziennik "Wiedomosti" poinformował 19 września, że w nadchodzących wyborach prezydenckich w Rosji Kreml zamierza poszukać kandydata spoza kontrolowanych przez siebie partii. Ma to zachęcić społeczeństwo do udziału w wyborach oraz pokazać "rzetelność rosyjskiego systemu wyborczego".

Powołując się na czterech informatorów dziennik przekazał, że jednym z głównych kandydatów demokratycznych ma być Aleksiej Wieniediktow. Był on w przeszłości redaktorem radia Echo Moskwa, które zostało zlikwidowane przez rosyjskie władze. Teraz prowadzi audycje w niezależnym radiu internetowym Żywoj Gwozd. Jednak w rozmowie z dziennikiem "Wiedomosti" Wieniediktow zaprzeczył tym doniesieniom. - Polityka to sprawa zbiorowa i to nie dla mnie. Nie mam ochoty brać udziału w kampanii. Nikt, kto mnie zna, nie zaproponuje mi tego, a ci, którzy mnie nie znają i zaoferują, otrzymają moją odmowę - przekazał Rosjanin w rozmowie z dziennikiem.

Więcej o: