12 września malijscy rebelianci przejęli miasto Bourem położone między Gao a Timbuktu z rąk wagnerowców. Doszło do "intensywnych walk" - przekazał rzecznik koalicji frakcji zbrojnych CSP Mohamed El Maouloud Ramadane, cytowany przez portal Newsrnd.com.
Sojusznicy grup zbrojnych CSP poinformowali, że "akcja samoobrony została podjęta na skutek prowokacji terrorystów armii malijskiej i towarzyszącej jej Grupy Wagnera oraz zgodnie z instrukcją wydaną przez jego zarząd we wtorek 12 września 2023 r. w mieście Bourem".
W związku z tym doszło do "przejęcia kontroli nad obozami i stanowiskami Grupy Wagnera i malijskich sił zbrojnych" - napisano w komunikacie opublikowanym przez Mohameda El Maouloud Ramadane. W 2015 roku grupy zbrojne podpisały porozumienie pokojowe z państwem malijskim, które teraz zostało zerwane - przekazał portal Newsrnd.com.
Członkowie Grupy Wagnera od kilku tygodni przebywają w Mali i Nigrze. Wysokiej rangi członkowie grupy mają też zwiększać swoje nakłady finansowe w Afryce - wynika z najnowszych ustaleń Instytutu Badań nad Wojną.
Według analityków, wagnerowcy pojawi się w Mali 19 sierpnia br., najprawdopodobniej w celu omówienia współpracy z Nigrem oraz bezpieczeństwa regionalnego - o czym pisaliśmy w Gazeta.pl. "Wagnerowcy prawdopodobnie mają tysiące ludzi do przeznaczenia na operacje w Afryce, jeśli będą w stanie zarówno zabezpieczyć kontrakt, jak i przenieść personel z Rosji i Białorusi" - ocenili analitycy.