Szkocja. Zobaczyła na kamerze, jak obcy mężczyzna kładzie się w jej łóżku. Był cały we krwi [WIDEO]

22-letnia Szkotka doznała szokującego odkrycia. Na nagraniu z domowego monitoringu zobaczyła, jak obcy mężczyzna kładzie się w jej łóżku, w którym zazwyczaj sypia wraz z synkiem. Kobieta nie ma pojęcia, jak intruz dostał się do jej mieszkania.

22-letnia Caitlin Sullivan ze Szkocji odwiedzała przyjaciółkę, gdy dostała powiadomienie z domowego monitoringu. Kiedy spojrzała na nagranie, przeraziła się.

Zobacz wideo Nietypowe włamanie w Kolnie. Złodziej wdarł się do lokalu gastronomicznego i zrobił sobie kebaba

Szkocja. Młoda mama przerażona odkryciem z domowej kamery. Obcy mężczyzna położył się w jej łóżku

Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia przed 8 rano. Na nagraniu z monitoringu kobieta ujrzała obcego mężczyznę, który wdrapuje się na jej łóżko i zasypia. Sullivan natychmiast zadzwoniła na policję, a następnie udała się do domu. Okazało się, że mężczyzna był cały we krwi. I, według relacji kobiety, nie został nawet aresztowany. 

- Nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Byłam zszokowana, nie wiedziałam, kim on jest. Nie mogłam uwierzyć, że w moim łóżku jest mężczyzna. Nie rozumiem, jak dostał się do mojego domu - mówi Sullivan, którą cytuje "Daily Record". - Od tamtej pory nie bywam w domu, nie chcę tam wracać. Zarówno ja, jak i mój mały synek śpimy w tym łóżku. Gdybym tam była, prawdopodobnie usnąłby obok mnie - dodaje.

Obcy mężczyzna spał w jej łóżku. Potem napisał, że ma nadzieję ją jeszcze zobaczyć

Jak podaje "Mirror", na tym jednak nie koniec. Okazuje się, że następnego dnia po zdarzeniu Sullivan otrzymała od mężczyzny wiadomość na Facebooku z przeprosinami. "Dziękuję, że pozwoliłaś mi położyć się na trzy godziny, mam nadzieję, że nie stało się nic złego". Na koniec intruz dodał: "Mam nadzieję, że jeszcze cię spotkam". 

Kobieta nie kryje przerażenia, że mężczyzna zna jej imię. - Zadzwoniłam na policję i powiedzieli mi tylko, żebym go zablokowała. Ale kto mówi, że nie wróci. Nie został za to ukarany, więc może to zrobić ponownie - mówi 22-latka. Jej sąsiedzi mieli natomiast widzieć intruza także innego dnia, gdy próbował dostać się do domu Sullivan około godziny 22.

Więcej o: