Xi Jinping z odezwą do chińskich żołnierzy. Chce zwiększenia gotowości bojowej

Xi Jinping wezwał do wszechstronnego wzmocnienia gotowości bojowej chińskich żołnierzy - przekazała państwowa agencja Xinhua. W piątek przywódca Chin odwiedził jednostkę wojskową w północno-wschodniej części kraju.
Zobacz wideo "100 konkretów" Koalicji Obywatelskiej. Donald Tusk wymienia najważniejsze punkty

Xinhua relacjonuje, że w piątek Xi Jinping  przeprowadził inspekcję 78. Grupy Armii. W trakcie swojej wizyty przywódca pochwalił wojsko i siły policyjne za ich udział w akcjach ratunkowych podczas powodzi, które nawiedziły północne i północno-wschodnie rejony Chin. W trakcie wizyty przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej wezwał żołnierzy do wysiłków na rzecz wzmocnienia gotowości bojowej, podniesienia poziomu szkoleń żołnierzy w najbardziej kluczowych i trudnych obszarach, a także tworzenia nowych zdolności bojowych.

"Xi podkreślił także znaczenie wzmacniania partii, utrzymania wysokiego poziomu integralności i jedności sił zbrojnych oraz zapewnienia stabilności i bezpieczeństwa wojska" - informuje w depeszy państwowa agencja informacyjna. 

Napięcia na linii Chiny-Tajwan

W sierpniu Chiny przeprowadziły ćwiczenia wojskowe wokół Tajwanu. Ministerstwo obrony Tajwanu przekazało, że w manewrach wokół wyspy wzięły udział co najmniej 42 samoloty i 8 okrętów. 26 chińskich samolotów miało przekroczyć nieoficjalną granicę na Cieśninie Tajwańskiej.

Władze w Tajpej potępiły ćwiczenia. Resort obrony stwierdził, że działania te nie tylko nie sprzyjają pokojowi, ale również świadczą o militarystycznej mentalności Chin. Jednocześnie Tajwan poinformował, że w reakcji na manewry, w celu zapewnienia bezpieczeństwa, zmobilizuje odpowiednie siły.

Chińskie władze uznają Tajwan za swoją zbuntowaną prowincję. Napięcia między Pekinem a Tajpej dramatycznie wzrosły w sierpniu tego roku - po tym, jak Chiny zorganizowały manewry wojenne w pobliżu Tajwanu po wizycie przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi. W chińskich rządowych mediach umocniła się też retoryka dotycząca siłowego przejęcia kontroli nad Tajwanem

Więcej o: