Wątpliwości dotyczące śmierci Jewgienija Prigożyna przedstawił w wywiadzie dla agencji Ukrinform przedstawiciel ukraińskiego wywiadu Andrij Jusow. Według niego na razie nie można z całą pewnością potwierdzić tożsamości wszystkich ofiar katastrofy lotniczej, do której doszło 23 sierpnia w obwodzie twerskim w Rosji.
- W tej chwili możemy mówić na 100 proc. o potwierdzonej śmierci Utkina i kilku innych pasażerów. Jeśli chodzi o Prigożyna, nie wszystkie kwestie są jeszcze zamknięte - powiedział Andrij Jusow. Przedstawiciel HUR odmówił jednak podania dziennikarzom szczegółów sprawy, którą zajmują się ukraińskie służby wywiadowcze.
- Po prostu na pewno możemy potwierdzić śmierć Utkina i kilku innych współpracowników Prigożyna. Jeśli chodzi o dowódcę prywatnej kompanii wojskowej, myślę, że musimy poczekać trochę dłużej, by zdobyć pewność - podkreślił dalej Jusow.
Do katastrofy samolotu Embraer Legacy 600 o numerze RA-02796 doszło w środę 23 sierpnia wieczorem. Z informacji przekazanych przez rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych wynika, że maszyna leciała z Moskwy do Petersburga, gdy nagle zaczęła tracić wysokość i spadła. Na miejscu katastrofy znaleziono szczątki dziesięciu osób, które znajdowały się na pokładzie jednostki - siedmiu pasażerów i trzech członków załogi. Dane ofiar zostały potwierdzone przez rosyjskie służby badaniami genetycznymi. Na tej podstawie poinformowano, że w katastrofie zginęli: