Ciało 10-letniej Sary o polsko-pakistańskich korzeniach zostało znalezione 10 sierpnia w jej domu w miejscowości Woking na południe od Londynu. Jak opisują brytyjskie media, sekcja zwłok wykazała, że dziewczynka doznała "licznych i rozległych obrażeń". Obrażenia miały powstawać przez dłuższy czas. Z doniesień wynika, że dziewczynka pojawiała się ze śladami pobicia w szkole.
W związku ze sprawą brytyjska policja poszukuje Urfana Sharifa, ojca Sary i byłego partnera Polki. Pozostali poszukiwani w sprawie to obecna partnerka Sharifa - Beinash Batool oraz jego brat 28-letni Faisal Malik. Cała trójka ma przebywać w Pakistanie.
W piątek BBC opublikowała artykuł, w którym obszernie cytuje Muhammada Sharifa, ojca Urfana. Mężczyzna przywołuje słowa swojego syna, który miał powiedzieć, że "to był wypadek". - Nie powiedział, jak do niego doszło - relacjonuje dziadek Sary. Mężczyzna potwierdził, że widział się z synem w Pakistanie. Zdaniem Muhammada, Urfan przyleciał do Pakistanu ze strachu. - Jego córka zmarła i kiedy doświadczasz takiej traumy, oczywiście nie możesz normalnie myśleć - powiedział. Jak dodał, rodzina zmarłej 10-latki powinna zostać w Wielkiej Brytanii i "stawić czoła tej sprawie".
Swoje dochodzenie w sprawie prowadzi też policja w Pakistanie. Jak informowaliśmy pod koniec sierpnia policja z Dźhelam przeszukała już dom rodzinny Urfana, jednak nie znaleziono śladu po nim ani żadnym z dzieci w wieku od roku do 13 lat, które razem z nim miały przylecieć do Pakistanu. Funkcjonariusze przeszukali także rodzinny dom 29-latki w Mirpur, obecnej partnerki ojca dziewczynki, jednak na miejscu nikogo nie zastano.
Dorośli wraz z piątką dzieci mieli przylecieć z Wielkiej Brytanii do Islamabadu w Pakistanie 9 sierpnia. Dzień później z Pakistanu miało wpłynąć zgłoszenie dotyczące śmierci Sary. Na podstawie tej informacji brytyjscy śledczy mieli odkryć w domu rodziny Sharif zwłoki 10-latki i poinformować o śmierci dziewczynki jej matkę, panią Olgę, która przebywała wówczas w Polsce. Kobieta miała mieć utrudniony kontakt z córką Sarą i starszym synem od momentu rozwodu z Urfanem. Policja hrabstwa Surrey informuje, że przeprowadzona 15 sierpnia sekcja zwłok nie dała jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przyczynę śmierci. Jednocześnie policja podkreśla, że śmierć "nie była naturalna".