Wołodymyr Zełenski 3 września w swoim codziennym wystąpieniu do narodu poinformował, że odwołał szefa resortu obrony Ołeksija Reznikowa. - Pełnił funkcję przez ponad 550 dni wojny na pełną skalę. Uważam, że ministerstwo potrzebuje nowego podejścia i innych formatów interakcji zarówno z wojskiem, jak i społeczeństwem - wyjaśnił prezydent. Reznikowa zastąpi Rustem Umerow, do tej pory szef Funduszu Mienia Państwowego Ukrainy.
Ołeksij Reznikow urodził się w 1966 roku we Lwowie. W 1991 roku z wyróżnieniem ukończył studia prawnicze, a trzy lata później uzyskał uprawnienia adwokata. W 2004 roku stał się jedną z czołowych postaci tzw. pomarańczowej rewolucji (masowych protestów wywołanych sfałszowaną drugą turą wyborów prezydenckich), kiedy to reprezentował przed Sądem Najwyższym Wiktora Juszczenkę, który w wyniku oszustw przegrał wybory prezydenckie ze wspieranym przez Kreml Wiktorem Janukowyczem. Ołeksij Reznikow wygrał prawną batalię i doprowadził do unieważnienia wyników. W efekcie głosowanie zostało powtórzone, a Juszczenko wygrał z 52 proc. poparcia.
Prawnik stopniowo zaczął rozwijać karierę polityczną. W 2008 roku wygrał wybory na radnego Kijowa. Przez dekadę pełnił wiele funkcji samorządowych w stolicy Ukrainy - był zastępcą mera i sekretarzem rady miejskiej, zastępcą przewodniczącego Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej. W 2019 roku został członkiem komisji trójstronnej ds. zakończenia wojny w Donbasie. Rok później wszedł do utworzonego przez Denysa Szmyhala rządu jako wicepremier i minister terytoriów czasowo okupowanych. Już w listopadzie 2021 roku przejął resort obrony. Ołeksij Reznikow znalazł się na liście stu najbardziej wpływowych Ukraińców tygodnika "Focus". Uplasował się wówczas na 18. pozycji.
Reznikow słynie także z uczestnictwa w rajdach i skoków na spadochronie. Lubi też grę w tenisa, nurkowanie, narciarstwo i gotowanie.
Doniesienia o odwołaniu Reznikowa pojawiły się już w sierpniu. Według wielu komentatorów minister uzbroił ukraińską armię w nowoczesną zachodnią broń, ale nie potrafił uporać się z ostatnimi aferami korupcyjnymi. Więcej na ten temat w artykule:
"Według moich informacji Reznikow opuści stanowisko ministra obrony narodowej, a później uda się jako ambasador do Wielkiej Brytanii, jeśli do tego czasu nie będzie już głośnych skandalów. Pogłoski o tym, że z agrémentem [wstępna zgoda państwa na przyjęcie danej osoby na stanowiska szefa misji dyplomatycznej - red.] dzieje się coś złego, nie potwierdziły się" - napisał pod koniec sierpnia deputowany partii Głos Jarosław Żelezniak na Telegramie.