Miał oddać śmiertelny strzał do bin Ladena. Robert O'Neill po raz kolejny trafił do aresztu

Były członek amerykańskiej jednostki Navy SEALs Robert O'Neill został aresztowany w stanie Teksas pod zarzutem dokonania napaści ze spowodowaniem obrażeń ciała. Dawny żołnierz w przeszłości zasłynął na arenie międzynarodowej twierdzeniem, że oddał decydujące strzały w stronę Osamy bin Ladena.

Robert J. O'Neill został aresztowany w ubiegłą środę 23 sierpnia w mieście Frisco w amerykańskim stanie Teksas. Jak poinformował "The New York Post", przyczyną zatrzymania 47-latka był zarzut napaści z uszkodzeniem ciała. W momencie aresztowania mężczyzna miał być pod wpływem alkoholu.

Zobacz wideo Tusk pojedzie do Brukseli? "Składam uroczyste przyrzeczenie"

Aresztowanie Roberta O'Neill'a. Wyszedł tego samego dnia za kaucją

Były członek słynnej amerykańskiej jednostki Navy SEALs miał przyjechać do miasta celem nagrania podkastu w lokalnej palarni cygar. Po aresztowaniu został zwolniony do domu jeszcze tego samego dnia, ponieważ zapłacił kaucję wysokości 3,5 tys. dolarów (około 14,5 tys. zł). Miejscowa policja odmówiła udzielenia bardziej szczegółowych informacji w tej sprawie, a sam O'Neill nie odpowiedział na prośbę o komentarz wystosowaną przez amerykańskie media.

Według CBS News nie jest to pierwsze aresztowanie z udziałem mężczyzny. W 2016 roku został zatrzymany w Montanie z powodu jazdy pod wpływem alkoholu. Ostatecznie postawione mu wtedy zarzuty zostały wycofane przez prokuratorów zajmujących się sprawą.

Miał zabić przywódcę terrorystów z Al-Ka'idy. Teraz ma problemy z prawem

47-latek zyskał rozgłos po tym, jak publicznie przyznał się do oddania decydujących strzałów w kierunku Osamy bin Ladena. Mężczyzna twierdził, że odegrał kluczową rolę w przebiegu akcji z 2011 roku. Na podstawie swoich doświadczeń w armii były żołnierz wydał w 2017 roku książkę zatytułowaną "The Operator". Amerykański rząd nigdy nie potwierdził ani nie zaprzeczył jego decydującej roli w wyeliminowaniu przywódcy organizacji terrorystycznej Al-Ka'ida.

Więcej o: