Do spotkania doszło 15 sierpnia, ale informację o nim ujawniono dopiero w sobotę 26 sierpnia. W rozmowach wzięli udział: Naczelny Dowódca NATO Christopher Cavoli, a także najwyższy rangą brytyjski oficer wojskowy sir Tony Radakin, ten ostatni poinformował o spotkaniu w swoich mediach społecznościowych.
"Po niedawnej wizycie w Kijowie, w tym tygodniu udałem się na granicę polsko-ukraińską wraz z dowódcą US EUCOM, generałem Cavolim. Spotkaliśmy się z szefem obrony Ukrainy, generałem Załużnym i jego zespołem na pięciogodzinną dyskusję na temat kontrofensywy i planów na zimę i 2024 rok" - poinformował na portalu X [dawniej Twitter - przyp. red.] dowódca brytyjskich sił zbrojnych admirał Tony Radakin.
"Rosja nie docenia odporności i determinacji Ukrainy, jej nieustającej siły militarnej i doświadczenia, a także solidarności jej sojuszników" - dodał.
Jak pisze brytyjski "The Guardian" Radakin jest obecnie uznawany w Waszyngtonie i Kijowie za coraz ważniejszego gracza pomagającego Ukrainie w walce z Rosją. W ocenie gazety "nie była to zwykła dyskusja". Załużny w liczącą prawie 500 km podroż z Kijowa zabrał ze sobą cały zespół dowodzenia. Według "Guardiana" zdjęcie zrobione na polskiej granicy, które przedstawia Cavolego, Załużnego i Radakina w mundurach wojskowych, świadczy o "ciepłych relacjach" między nimi.
Celem pięciogodzinnego spotkania miała być "pomoc w zresetowaniu strategii wojskowej Ukrainy" a głównym punktem programu było podjęcie działań w związku z hamującym postępem ukraińskiej kontrofensywy wraz z planem bitew na "nadchodzącą wyczerpującą zimę oraz przyjęcie długoterminowej strategii w obliczu nieuchronnego wkraczania wojny w 2024 rok".
Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Ukrainy mają prowadzić spór o strategię i taktykę ukraińskiej kontrofensywy. Według Amerykanów Ukraińcy powinni spróbować przedrzeć się przez rosyjską obronę w kierunku Morza Azowskiego. Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerij Załużny miał stwierdzić, że "Amerykanie nie rozumieją istoty tego konfliktu".
Wojna w Ukrainie. Sytuacja na froncie
W ciągu ostatniej doby doszło do ponad 40 starć pomiędzy Siłami Obronnymi Ukrainy a rosyjskimi żołnierzami. Jak informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, Rosjanie przeprowadzili pięć ataków rakietowych i czterdzieści pięć powietrznych. Rosyjska agresja doprowadziła do ofiar wśród cywilów, a także zniszczeń domów mieszkalnych, szkół i innej infrastruktury cywilnej.
Jednocześnie Ukraińskie Siły Obronne kontynuują kontrofensywę w kierunku Melitopolu, konsolidując swoje pozycje i niszcząc punkty ogniowe nieprzyjaciela.
Podczas ostatniej doby lotnictwo sił obronnych Ukrainy przeprowadziło dwa ataki na rosyjskie punkty kontrolne, dziesięć ataków na obszary koncentracji personelu i dwa - na przeciwlotnicze systemy rakietowe wroga.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy ostrzega przed możliwością ataków rakietowych na terenie całego kraju. W nocy Rosjanie wypuścili serię rakiet kierowanych na Kijów. Według strony ukraińskiej pociski zostały zestrzelone.
