Popularność psa o imieniu Balltze sięga 2017 roku. Wtedy zdjęcie pupila trafiło na Instagrama. Resztę zrobili internauci, którzy fotografię psa uwiecznionego w nietypowej, "smutnej" pozie zaczęli przerabiać na memy. W nich Balltze bywa nazywany "Cheems". Obrazki z przedstawicielem shiba-inu są do dziś szalenie popularne w sieci.
Właściciele zwierzęcia już w maju ubiegłego roku poinformowali, że pies poważnie zachorował. Zdiagnozowano u niego zapalenie trzustki. Później stan zwierzęcia się pogarszał. W sobotę 19 sierpnia na profilu Balltze na Instagramie pojawiła się informacja, że zwierzę zmarło. Balltze miał 13 lat.
"Zasnął w piątek rano podczas operacji torakocentezy (nakłucie jamy opłucnej - red.). Pierwotnie chcieliśmy poddać go chemioterapii, ale teraz jest już za późno. Nie smućcie się. Pamiętajcie, proszę, jaką radość przyniósł światu Balltze. Shiba Inu o okrągłej uśmiechniętej buzi łączył wszystkich" - czytamy.
"Wierzymy, że biega swobodnie po niebie i je dużo pysznego jedzenia ze swoimi nowymi przyjaciółmi. Zawsze będzie w naszym sercu. Mamy nadzieję, że nadal będzie sprawiał radość wszystkim w świecie online, to nasza jedyna skromna prośba" - napisali właściciele. W poście podziękowano personelowi medycznemu, który zajmował się psem w ciągu ostatnich miesięcy. Poinformowano także, że środki finansowe zebrane na leczenie psa zostaną przekazane organizacjom charytatywnym.
