"Niemcy mają czas do 7 września na przedstawienie stanowiska. Na 20 września planowane jest wysłuchanie stron w sprawie polskiej skargi" - przekazała ministerka klimatu i środowiska Anna Moskwa.
W lipcu Polska złożyła do Komisji Europejskiej skargę na Niemcy w sprawie nielegalnie przywiezionych odpadów. To pierwszy etap postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Sprawa dotyczy 35 tysięcy ton nielegalnych śmieci na siedmiu składowiskach.
- Rząd PO i PSL stworzył w Polsce eldorado dla śmieci - mówiła w lipcu Anna Moskwa. Przypomniała rok 2013, gdy zostało poluzowane rozporządzenie, które określało zasady importu i wydawania decyzji na gospodarowanie odpadami w Polsce. Podkreśliła również, że w jej ocenie "rząd PO i PSL zaminował śmieciami" cały kraj. - Rząd PiS wypowiedział zdecydowaną wojnę mafiom śmieciowym - stwierdziła. Jak podkreśliła, Polska została pozostawiona "bez wyboru" i "używa takiej ścieżki, jakiej może użyć każde państwo europejskie". - Czekamy na niemieckie tiry, które wjadą do Polski w najbliższych dniach i spektakularnie wywiozą śmieci - powiedziała.