Armia białoruska rozpoczęła ćwiczenia w obwodzie grodzieńskim, poinformowało tamtejsze Ministerstwo Obrony. Ćwiczenia odbędą się na poligonie "Gorzski" w pobliżu granicy z Polską, a także innych rejonach Grodzieńszczyzny.
Jednostki zmechanizowane będą trenować działania w warunkach współczesnego pola walki, z wykorzystaniem doświadczeń wojny w Ukrainie - informuje białoruski resort obrony. W programie manewrów jest także szkolenie personelu medycznego do służby w warunkach bojowych, w tym ewakuacja rannych ze strefy bojowej i praca w szpitalach polowych.
Od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainie armia białoruska regularnie prowadzi ćwiczenia wojskowe. Reżim Aleksandra Łukaszenki popiera agresję rosyjską i wzmacnia propagandę przeciwko Polsce, Ukrainie i krajom bałtyckim.
Ministerstwo Obrony Białorusi przed dwoma tygodniami informowało z kolei, że w najbliższym czasie "jednostki sił operacji specjalnych będą wspólnie z przedstawicielami kompanii prowadzić zadania szkolenia bojowego na poligonie w Brześciu" przy polsko-białoruskiej granicy.
Wcześniej, w lipcu, przekazywano też informacje o tym, że białoruski MON razem z kierownictwem grupy Wagnera opracowały plan na najbliższą przyszłość dotyczący szkoleń i wymieniania się doświadczeniami między jednostkami sił zbrojnych. Przywódca grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn, w mediach społecznościowych informował, że najemnicy przez jakiś czas pozostaną na Białorusi, by w tym czasie uczynić z białoruskiego wojska "drugą armię świata".