Aleksiej Nawalny odsiaduje w kolonii karnej nr 6 w obwodzie włodzimierskim dwa wcześniejsze wyroki: 3 i 9 lat pozbawienia wolności. W piątek sąd orzekł kolejne 19 lat pozbawienia wolności i zamknięcia opozycjonisty w kolonii karnej o surowym reżimie, oskarżając Nawalnego o założenie organizacji ekstremistycznej. Dziennikarze nie zostali wpuszczeni na salę sądową, ale mogli oglądać obrady na ekranach w specjalnej sali medialnej w pobliżu - informuje Reuters.
Bliski współpracownik polityka Leonid Wołkow tłumaczy, że takie działania kremlowskiego reżimu nie są zaskoczeniem ani dla Aleksieja Nawalnego, ani dla jego współpracowników. "On będzie siedział do końca życia Putina, albo do końca jego władzy" - podkreślał Leonid Wołkow. Inny ze współpracowników Nawalnego Gieorgij Alburow tłumaczył, że proces polityka jest spektaklem urządzonym po to, żeby wystraszyć rosyjską opozycję i jej zwolenników. "Najważniejsze jest, że oni robią to wszystko po to, żeby zastraszyć ludzi. Oni chcą zastraszyć ludzi, bo nie mogą posadzić milionów, które wspierają Aleksieja, tych ludzi, którzy nienawidzą Putina i nienawidzą wojny" - stwierdził rosyjski opozycjonista. Uwolnienia Nawalnego domagają się zachodnie państwa i międzynarodowe organizacje.
W czwartek w mediach społecznościowych Aleksieja Nawalnego pojawił się wpis informujący o tym, kiedy zostanie odczytany wyrok i ile najprawdopodobniej będzie wynosił. "Formuła obliczania jest prosta: to, o co wnosi prokurator, minus 10-15 proc. Prokurator żąda 20 lat, dadzą pewnie 18 czy coś w tym stylu. Nie ma to większego znaczenia, ponieważ sprawa jest już w toku" - czytamy. Nawalny zaapelował, aby po ogłoszeniu wyroku powstrzymać się od manifestowania solidarności z nim. "Lepiej okaż solidarność ze mną i innymi więźniami politycznymi, myśląc przez chwilę" - brzmi fragment wpisu.
W marcu 2022 roku Aleksiej Nawalny został skazany na dziewięć lat więzienia pod zarzutem oszustwa i obrazy sądu. W październiku 2022 roku przed sądem kasacyjnym drugiej instancji Sądu Powszechnego w Moskwie przeprowadzono rozprawę w sprawie odwołania od wyroku skazującego. Odwołanie złożył Nawalny. Sąd pierwszej instancji odrzucił jego wniosek w maju. Od czasu rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę Kreml przyspieszył kampanię tłumienia i uciszania wewnętrznej opozycji. Nawalny wypowiedział się przeciwko wojnie, atakując Putina podczas wystąpienia w sądzie i nazywając inwazję "głupią" i "zbudowaną na kłamstwach".
W 2020 r. rosyjskie służby specjalne przeprowadziły nieudany zamach na Aleksieja Nawalnego, po którym opozycjonista leczył się w Niemczech. Na początku 2021 r. wrócił do Rosji i trafił do więzienia, bo sąd odwiesił mu stary wyrok 3,5 roku pozbawienia wolności.
***