Akt oskarżenia wobec byłego prezydenta zatwierdziła federalna ława przysięgłych, która przed postawieniem zarzutów prokuratorskich musi potwierdzić ich zasadność. Donald Trump został oskarżony o cztery przestępstwa kryminalne, w tym spiskowanie w celu oszukania instytucji państwa, utrudnianie śledztwa i spiskowanie przeciwko prawom wyborców, których kulminacją był atak jego zwolenników na parlament Stanów Zjednoczonych 6 stycznia 2021 roku.
45-stronicowy akt oskarżenia zawiera szczegółowy opis działań Donalda Trumpa zmierzających do uznania, że wybory zostały sfałszowane, mimo że wielokrotnie mówiono mu, iż nie ma na to dowodów. Prokuratura twierdzi, że po tym, jak te początkowe wysiłki zakończyły się niepowodzeniem, Donald Trump próbował wymusić na Departamencie Sprawiedliwości fałszywe stwierdzenia o oszustwie wyborczym i naciskał na wiceprezydenta Mike'a Pence'a, aby unieważnił wyniki głosowania, po czym wezwał swoich zwolenników do Waszyngtonu i marszu na Kapitol.
Prowadzący śledztwo prokurator specjalny Jack Smith powiedział: "Atak na stolicę naszego kraju 6 stycznia 2021 r. był bezprecedensowym atakiem na siedzibę amerykańskiej demokracji".
Donald Trump w czwartek pojawi się w sądzie w Waszyngtonie, gdzie zostaną mu odczytane zarzuty. Były prezydent nie przyznaje się do winy, twierdząc, że działania prokuratury są niedopuszczalną próbą ingerencji w wybory 2024 roku. Jak podaje BBC, całą sprawę nazywa "śmieszną".
Republikański polityk został już oskarżony w dwóch innych sprawach: o niewłaściwe obchodzenie się z tajnymi aktami i fałszowanie dokumentacji biznesowej w celu ukrycia ukrytej płatności dla gwiazdy porno.
Trumpowi grozi łącznie 78 zarzutów karnych w trzech różnych sprawach. Mimo to jest on obecnie liderem w konkursie Partii Republikańskiej w wyborach na kandydata na prezydenta.
We wtorek 9 czerwca miała miejsce historyczna rozprawa. Trump jako pierwszy były prezydent Stanów Zjednoczonych w historii USA stanął przed sądem w związku z zarzutami federalnymi
Byłemu prezydentowi postawiono w tej sprawie łącznie 37 zarzutów w związku z jego postępowaniem z tajnymi dokumentami po opuszczeniu urzędu prezydenta. CNN podaje, że sąd federalny w Miami zdecydował o aresztowaniu Donalda Trumpa. Współoskarżony Walt Nauta również został formalnie aresztowany. Trump nie przyznał się do winy.
''Skorumpowana administracja Bidena poinformowała moich prawników, że postawiono mi zarzuty, najwyraźniej z uwagi na oszustwo pudełkowe. JESTEM NIEWINNYM CZŁOWIEKIEM!" - napisał na swojej platformie Truth Social. Trump wcześniej bronił decyzji o zatrzymaniu dokumentów, sugerując, że odtajnił je podczas prezydentury. Nie przedstawił jednak na to dowodów, a jego prawnicy odmówili przedstawienia tego argumentu w postępowaniu sądowym.