W codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie MON informuje, że od kiedy Rosja wycofała się z Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej, Flota Czarnomorska zmieniła swój sposób działania w przygotowaniu do egzekwowania blokady Ukrainy.
''Nowoczesna korweta 'Siergiej Kotow' została skierowana do południowej części Morza Czarnego, aby patrolować szlak żeglugowy między Bosforem a Odessą i istnieje realna możliwość, że wejdzie ona w skład grupy zadaniowej mającej na celu przechwytywanie statków handlowych, które zdaniem Rosji zmierzają na Ukrainę'' - czytamy. Jak dodano w codziennym raporcie, Czarnomorska Inicjatywa Zbożowa ograniczyła skalę działań wojennych na Morzu Czarnym, ale obecnie istnieje możliwość zwiększenia intensywności i zakresu przemocy w tym regionie.
Brytyjski wywiad ma także informacje, że Rosja rozstawiła dodatkowe miny morskie na podejściach do ukraińskich portów. "Musimy zgodzić się z oceną USA, że jest to skoordynowany wysiłek, by obwiniać Ukrainę za wszelkie ataki na statki cywilne na Morzu Czarnym" - powiedziała dziennikarzom ambasador Wielkiej Brytanii przy ONZ.
Rosja nie przedłużyła umowy na eksport ukraińskiego zboża, która wygasła w ubiegły poniedziałek. W porozumieniu podpisanym w lipcu ubiegłego roku w Turcji Rosja zobowiązała się nie atakować ukraińskich statków wiozących zboże z portu w Odessie. Wcześniej zalegało tam 20 milionów ton zboża, na które czekały m.in. kraje Afryki i Bliskiego Wschodu.
Podpisanie porozumienia oznaczało, że udało się zażegnać narastający kryzys żywnościowy na świecie. Teraz widmo kryzysu pojawiło się ponownie.Rosyjski prezydent Władimir Putin powiedział, że nie przedłużył porozumienia, bo - jak twierdzi - społeczność międzynarodowa nie dotrzymała zobowiązań wobec Rosji. Chodzi o kwestie eksportu rosyjskiego zboża, choć rosyjski prezydent wyraźnie dawał do zrozumienia, że tak naprawdę dąży do zniesienia sankcji gospodarczych nałożonych przez Zachód, po tym jak Rosja napadła na Ukrainę. Moskwa chce między innymi ponownego włączenia kilku rosyjskich banków do międzynarodowego systemu płatności Swift. Jednak już kilka tygodni temu przedstawiciele Unii Europejskiej podkreślali, że jest to niemożliwe.
Po zawieszeniu udziału Rosji w zawartej za pośrednictwem ONZ i Turcji umowie Władimir Putin wysunął propozycję, by Katar płacił Rosji za dostawę do Turcji rosyjskiego zboża, które byłoby następnie przekazywane "potrzebującym krajom". Na razie jednak ani Turcja, ani Katar nie przystały na ten pomysł, który jeszcze nie został przedstawiony formalnie. W sprawie rosną obawy Afryki przed przedłużającą się wojną. Temat ten zostanie poruszony przez stronę rosyjską i afrykańską już w najbliższych dniach.
17 przywódców państw afrykańskich pojawi się na szczycie Rosja-Afryka, który odbędzie się w czwartek i piątek w Petersburgu. W szczycie weźmie udział prezydent Rosji Władimir Putin, który zamierza podczas roboczej kolacji rozmawiać o Ukrainie. Prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa zorganizuje dwustronne spotkanie z Władimirem Putinem.