Wizyta rosyjskiej delegacji w Korei Północnej odbywa się na zaproszenie tamtejszych władz i ma potrwać od wtorku do czwartku (25-27 lipca). Przedstawiciele Rosji z ministrem obrony Siergiejem Szojgu na czele mają wziąć udział w uroczystościach zorganizowanych z okazji 70. rocznicy zakończenia wojny koreańskiej. "Ta wizyta pomoże zacieśnić rosyjsko-północnokoreańskie więzi wojskowe i będzie ważnym etapem w rozwoju współpracy między krajami" - podkreśliło rosyjskie MON w komunikacie.
Do Korei Północnej wybierają się również przedstawiciele Chin. Jak podkreśla CNN, ma to być "delegacja wysokiego szczebla" pod przewodnictwem urzędnika Komunistycznej Partii Chin Li Hongzhonga. Na miejsce ma dotrzeć w środę 26 lipca. Korea Północna jest jednym z najbardziej odizolowanych państw świata, co dodatkowo pogłębiła pandemia koronawirusa. Już sama wizyta delegacji z Moskwy i Pekinu pokazuje ich wsparcie dla Pjongjangu - zaznacza CNN.
We wtorek Kreml zapowiedział również, że w październiku do Chin uda się Władimir Putin. - Prezydent otrzymał zaproszenie i planuje je wykorzystać - poinformował jego doradca ds. międzynarodowych Jurij Uszakow. Rosyjski dyktator ma tam wziąć udział w Forum Pasa i Szlaku.