Podczas wtorkowego poranka 25 lipca w Turcji doszło do trzęsienia ziemi. Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC) poinformowało, że wstrząsy miały magnitudę 5,5. W sieci pojawiły się nagrania ze zdarzenia.
Epicentrum znajdowało się około 68 km na północny zachód od miasta Osmaniye na głębokości 12 km. Najmocniejszy wstrząs pojawił się o godzinie 8:44 (7:44 czasu polskiego). Według encyklopedii "Britannica" trzęsienie ziemi o sile 5,5 pochodzi z kategorii umiarkowanych i może powodować lekkie uszkodzenia budynków. Rocznie dochodzi od 200 do 2000 takich trzęsień ziemi na świecie.
"Po trzęsieniu ziemi o sile 5,5 stopnia w skali Richtera, które miało miejsce o godzinie 08:44 w dzielnicy Kozan w Adanie, nie ma obecnie negatywnej sytuacji. Kontynuowane są badania terenowe. Nasze zespoły są w pogotowiu" - poinformował Szef tureckiego Urzędu ds. Zarządzania Katastrofami i Kryzysami (AFAD) Junus Cezar w swoich mediach społecznościowych. Doniesienia potwierdził Minister Spraw Wewnętrznych Turcji Ali Verlikaya, który dodatkowo przekazał, że do tej pory nie wpłynęło żadne zgłoszenie o utracie życia i mienia z powodu trzęsienia ziemi.
W sieci pojawiły się materiały wideo, które prezentują trzęsienie ziemi w Turcji. Wiele osób zamieszczało nagrania kołyszących się żyrandoli. Kraj jest aktywny sejsmicznie, EMSC poinformowało, że w ciągu ostatnich 70 godzin wystąpiło w Turcji 13 wstrząsów, jednak większość z nich miała słabą siłę. Jak informowaliśmy, w lutym bieżącego roku południowo-wschodnia Turcja zmagała się z trzęsieniem ziemi o magnitudzie 7,8. Doliczono się ponad 44 tysięcy ofiar śmiertelnych. Skutki zdarzenia dotknęły również Syrię.