Tony Bennett nie żyje. Amerykański wokalista jazzowy miał 96 lat

W piątek w wieku 96 lat zmarł Tony Bennett, amerykański wokalista jazzowy, wielokrotny laureat nagrody Grammy. Artysta odszedł w swoim rodzinnym Nowym Jorku. Nie podano przyczyny zgonu. W 2016 roku zdiagnozowano u niego chorobę Alzheimera.

Tony Bennett urodził się 3 sierpnia 1926 r. w Nowym Jorku, był synem emigranta z Włoch i Amerykanki włoskiego pochodzenia. Pierwszym przebojem artysty był utwór "Because of You", który podbijał listy przebojów w 1951 r. Dużą popularnością cieszyły się później m.in. "Cold, Cold Heart", "Rags to Riches" i "Stranger in Paradise". Bennett w połowie lat 50. zaczął zdobywać dzięki temu międzynarodową sławę. Jego pierwszy album długogrający - "Cloud 7" - ukazał się w 1955 r.

W trakcie swojej kariery wydał ponad 70 albumów. Sprzedał ponad 50 mln egzemplarzy swoich nagrań na całym świecie. 20-krotnie przyznawano mu nagrodę Grammy. W 2011 r. trafił na szczyty list przebojów z płytą "Duets II" nagraną z udziałem takich gwiazd, jak Lady Gaga i Amy Winehouse, dla której było to ostatnie studyjne nagranie. Relacje Tony'ego Bennetta z Amy Winehouse zostały przedstawione w nominowanym do Oscara filmie dokumentalnym "Amy".

 

Tony Bennett nie żyje

W ostatnich latach szerszą popularność wśród młodszej publiczności przyniosły artyście również m.in. dwa albumy nagrane z Lady Gagą - "Cheek to cheek" z 2014 r. i "Love for sale" z 2021 r.

Artysta był trzykrotnie żonaty. Jego ostatnią partnerką była poślubiona w 2007 r. Susan Crow, młodsza od Bennetta o 40 lat. Wokalista miał czworo dzieci. W 2016 r. u Tony'ego Bennetta zdiagnozowano chorobę Alzheimera. Ostatni raz wystąpił na żywo 5 sierpnia 2021 r. w Radio City Music Hall w Nowym Jorku.