Do strzelaniny doszło na placu budowy w centralnej dzielnicy biznesowej Auckand. Policja poinformowała, że jej sprawcą był mężczyzna uzbrojony w strzelbę. Zginęły dwie osoby, w tym napastnik Wśród rannych są też policjanci - informuje BBC. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że napastnik działał sam. W oświadczeniu funkcjonariusze zapewniają, że jego motywy nie były polityczne czy ideologiczne i nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.
Strzelanina nie wpłynie na ceremonię otwarcia mistrzostw świata kobiet w piłce nożnej, która jest zaplanowana na czwartek w Auckland. BBC cytuje premiera Nowej Zelandii Chrisa Hipkinsa, który zapewnił, że strzelanina nie była aktem terroryzmu. Podziękował "odważnym mężczyznom i kobietom z nowozelandzkiej policji, którzy zneutralizowali niebezpieczeństwo, aby ratować życie innych".
Tego rodzaju sytuacje rozwijają się szybko, a działania tych, którzy ryzykują życie, aby ratować innych, są niczym innym jak heroizmem
- mówił szef nowozelandzkiego rządu. Burmistrz Auckland Wayne Brown podkreślił z kolei, że cały personel FIFA i drużyny piłkarskie są bezpieczne. "Nie przypominam sobie, żeby coś takiego kiedykolwiek wydarzyło się w naszym mieście. Dzisiejsze poranne wydarzenia były tragiczne i niepokojące dla wszystkich mieszkańców, ponieważ nie jest to coś, do czego jesteśmy przyzwyczajeni" - podkreślił Brown, cytowany przez brytyjską stację.
Reuters publikuje konferencję prasową policji, która dokładnie relacjonuje, kiedy i gdzie padły pierwsze strzały i swoje działania w czasie zagrożenia. Komisarz policji Andrew Coster poinformował, że napastnik nie został formalnie zidentyfikowany, ale najprawdopodobniej jest to 24-letni mężczyzna. Miał być zatrudniony na placu budowy, na którym doszło do strzelaniny. - Osoba ta była znana policji z powodu przemocy w rodzinie - powiedział Coster.
FIFA złożyła "najgłębsze kondolencje" rodzinom ofiar i poinformowała, że jest w kontakcie z władzami Nowej Zelandii. "Reprezentacje uczestniczące w turnieju, które znajdowały się w pobliżu tego incydentu, otrzymały wsparcie " - napisano. Kiedy doszło do strzelaniny, w mieście były drużyny piłkarskie z Nowej Zelandii, Norwegii, Włoch, USA, Wietnamu i Portugalii. Mecz otwarcia odbędzie się w czwartek pomiędzy Nową Zelandią a Norwegią na stadionie miejskim Eden Park, o godzinie 19:00 czasu lokalnego [9:00 czasu polskiego - przyp. red.]. Minister sportu Grant Robertson powiedział, że w okolicy będą dodatkowe siły policji, które mają pomóc zapewnić bezpieczeństwo. Dziewiąty Puchar Świata Kobiet FIFA jest współorganizowany przez Nową Zelandię i Australię.