Chiński minister niewidziany od ponad trzech tygodni. Wcześniej mówiono o "powodach zdrowotnych"

Katarzyna Rochowicz
Minister spraw zagranicznych Chin Qin Gang nie był widziany publicznie od 23 dni. Polityk jest postrzegany jako zaufany doradca chińskiego prezydenta Xi Jinpinga.

Minister spraw zagranicznych Chin Qin Gang nie był widziany publicznie od trzech tygodni, co wywołało intensywne spekulacje medialne. Chiński dyplomata ostatni raz pokazał się 25 czerwca, podczas spotkania z przedstawicielami Sri Lanki, Wietnamu i Rosji w Pekinie.

Zobacz wideo Prof. Legucka: Chiny nie pozwolą umrzeć gospodarczo Rosji

Minister spraw zagranicznych Chin zniknął? Nie był widziany od trzech tygodni

CNN donosi, że polityk został awansowany na stanowisko ministra spraw zagranicznych w grudniu, po krótkim okresie pełnienia funkcji ambasadora w Stanach Zjednoczonych. Jak zauważa CNN, odegrał on kluczową rolę w wysiłkach obu stron po incydencie z udziałem chińskiego balonu szpiegowskiego, mających na celu ustabilizowanie trudnych stosunków i przywrócenie komunikacji, w tym w spotkaniu z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem podczas jego wizyty w Pekinie w połowie czerwca. BBC zapytało rzeczniczkę chińskiego MSZ Mao Ning o miejsce pobytu ministra. Ta jednak odpowiedziała, że nie ma żadnych informacji na ten temat.

"The Guardian" zauważa, że na początku lipca chińscy urzędnicy odwołali planowaną wizytę szefa polityki zagranicznej UE Josepa Borrella, bez podania przyczyny zmiany planów. Z kolei w zeszłym tygodniu Qin został zastąpiony na szczycie Asean w Indonezji. Rzecznik MSZ Chin Wang Wenbin powiedział wówczas, że Qin nie pojedzie "z powodów zdrowotnych", ale nie podał żadnych szczegółów. Ponadto dyskusja na temat jego nieobecności wydaje się być cenzurowana na chińskim portalu społecznościowym Weibo. Po wpisaniu "gdzie jest Qin Gang" pojawia się komunikat: "brak wyników".

W swoim ostatnim publicznym wystąpieniu był uśmiechnięty. Minister był widziany idąc ramię w ramię z rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych Andriejem Rudenko, który przyleciał do Pekinu, aby spotkać się z chińskimi urzędnikami po buncie najemników Grupy Wagnera w Rosji.

Więcej o: