Białoruś. Nowe ustalenia ws. męża Cichanouskiej. Udostępniono nagranie. "Moje serce się cieszy"

W białoruskich mediach pojawiło się nagranie z udziałem męża liderki opozycji Swiatłany Cichanouskiej. Nie wiadomo jednak, gdzie i kiedy powstało. "Moje serce cieszy się na widok Siergieja" - napisała polityczka.

Siarhej Cichanouski, białoruski bloger, znany z prowadzenia kanału na YouTube "Państwo do życia", ogłosił w maju 2020 r., że zamierza ubiegać się o urząd prezydenta Republiki Białorusi. Po kilku dniach został zatrzymany, co skłoniło jego żonę do ubiegania się o urząd.

Zobacz wideo Morawiecki odniósł się do spotu Tuska. Nazwał jego postępowanie "fikołkami"

Białoruś. Nowe informacje ws. Siarheja Cichanouskiego. Opublikowano wideo

5 lipca Swiatłana Cichanouska opublikowała na swoim kanale Telegram nagranie, które ma przedstawiać jej męża. "Moje serce cieszy się na widok Siergieja. Jest żywy i pełen sił" - napisała białoruska opozycjonistka.

"Pozwólcie prawnikom zobaczyć się ze wszystkimi więźniami politycznymi" - dodała polityczka. Zaapelowała też o pokazanie innych przetrzymywanych przez władze osób m.in.: Wiktara Babaryki, Maryi Kalesnikawej, Mykoły Statkiewicza, Maksima Znaka.

Mężczyznę rozpoznała na nagraniu jego żona i jest pewna, że to on znajduje się na filmie. 14 grudnia 2021 mężczyzna został skazany na 18 lat kolonii karnej.

Białoruś. Anonimowy list dotyczący Siarheja Cichanouskiego

4 lipca Cichanouska przekazała w mediach społecznościowych, że otrzymała anonimową informację o rzekomej śmierci jej męża. Dodała jednak, że nie ma żadnego potwierdzenia, że Siarhiej nie żyje. "To nie pierwszy raz, gdy krążą takie plotki i nie wiem, jak to skomentować. Nie miałem wiadomości od Siarheja od 9 marca" - przekazała Cichanouska na Twitterze.

Opozycjonistka poinformowała, że od początku marca br. nie otrzymała żadnej informacji od męża. Z mężczyzną nie może się również skontaktować adwokat. Informacje o śmierci męża opozycjonistki pojawiły się także w lutym br. Cichanouska przebywa obecnie na Litwie, ponieważ została zmuszona do emigracji po ostatnich wyborach na Białorusi, które według nieoficjalnych wyników miała wygrać.

Więcej o: