Kluczowy świadek w sprawie Madeleine McCann zdradza, co usłyszał od podejrzanego. "Nawet nie krzyczała"

Katarzyna Rochowicz
Były znajomy Christiana Bruecknera, głównego podejrzanego w sprawie zaginięcia i zabójstwa Madeleine McCann, po raz pierwszy publicznie zabrał głos, rozmawiając z niemieckim "Bildem". Helge B. od lat znajduje się pod ochroną niemieckiego Federalnego Urzędu Kryminalnego.

Helge B. to mężczyzna, dzięki którego zeznaniom służby dotarły do Christiana Bruecknera, głównego podejrzanego ws. zaginięcia Madeleine McCann. Brueckner obecnie znajduje się w więzieniu, gdzie odbywa karę za gwałt na starszej kobiecie. Helge do tej pory nigdy nie wypowiadał się publicznie.

Zobacz wideo "Jesteśmy rodziną". Serial o LGBT+ w Polsce. Odc. 6. "Wychowamy wasze dzieci"

Zaginięcie Madeleine McCann. Kluczowy świadek udzielił wywiadu

W wywiadzie dla niemieckiego "Bilda" Helge B. opowiedział, że początkowo uważał Bruecknera za miłego faceta, ale później odkrył rzeczy, które "go zszokowały". W mieszkaniu podejrzanego miały znajdować się filmy, na których miało być widać, jak mężczyzna napastujące seksualnie kobiety. - Była związana, leżała na łóżku, musiała mieć 70 lub 80 lat. Nosiła gogle do nurkowania i nic nie widziała. Mówiła po angielsku, krzyczała: "Ty pie***ony draniu!" Pod koniec filmu usiadł na łóżku i zdjął maskę. Wtedy zobaczyłem, że to on - opowiedział Helge. Inny film miał przedstawiać przemoc wobec młodszej dziewczyny - zdaniem Helge - mającej 13-14 lat. - Nie mogłem w to uwierzyć - skomentował.

Jak stwierdził, spotkał się z Bruecknerem ponownie dopiero w 2008 roku - rok po zaginięciu Madeleine McCann. Helge B. powiedział w wywiadzie, że  mężczyzna zapytał go, czy nadal podróżuje do Portugalii w celach biznesowych. Odpowiedział, że było tam zbyt wiele kontroli policji od czasu zaginięcia 4-latki. Helge miał dodać, że "nie rozumie, jak mogła zniknąć bez śladu". Na co Brueckner, który wcześniej miał wypić kilka piw, odpowiedział rzekomo: "Ona nawet nie krzyczała".

- Pomyślałem: "on o tym wie". Ma z tym coś wspólnego. Znałem jego przeszłość z tych filmów - mówi mężczyzna. Były znajomy podejrzanego opowiedział w wywiadzie, że następnego dnia Brueckner zniknął. Jak sądzi mężczyzna, najprawdopodobniej zorientował się, że Helge powiązał go z zaginięciem dziewczynki. - Zadzwoniłem do Scotland Yardu [brytyjska policja - red.] w 2008 roku na gorącą linię w sprawie Maddie. Powiedziałem, że znam kogoś, kto prawdopodobnie ma z tym coś wspólnego. Spisali moje dane osobowe, mój numer telefonu. Ale nic się nie stało. Nic! Nigdy do mnie nie oddzwoniono - opowiedział Helge. W 2018 roku niemiecka policja federalna skontaktowała się z nim, ponieważ potrzebowali świadków, którzy mogliby zeznawać w sprawie gwałtu, który był widoczny na nagraniu na jednym z filmów znalezionych w mieszkaniu Bruecknera.

Jeśli chodzi o zaginięcie Madeleine, Helge powiedział, że uważa, że jego były kolega chciał włamać się do domu rodziny, ale potem znalazł śpiącą Madeleine samą i postanowił ją zabrać. - To prawdopodobnie nie było w ogóle zaplanowane - powiedział w wywiadzie. Jak dodał, uważa, że Brueckner jest odpowiedzialny za uprowadzenie 4-latki, ale nie wie, czy "w końcu ją zabił". Madeleine McCann zaginęła 3 maja 2007 roku, w portugalskiej miejscowości Praia da Luz. Do tej pory nie wiadomo, co spotkało dziewczynkę.

Więcej o: