Lekarz Białego Domu Kevin O'Connor w oświadczeniu opublikowanym przez Biały Dom poinformował, że Joe Biden w niedzielę 11 czerwca zgłosił ból zęba przedtrzonowego. Jeszcze tego samego dnia prezydent Stanów Zjednoczonych przeszedł wstępny zabieg leczenia kanałowego.
Według informacji przekazanych przez służby prasowe Białego Domu, Joe Biden miał pomyślnie przejść całą procedurę w White House Dental Operatory, jednak nadal odczuwał dyskomfort. W związku z tym prezydencki zespół dentystyczny z Narodowego Wojskowego Centrum Medycznego im. Waltera Reeda przeprowadził kolejną procedurę w poniedziałek.
Zabieg nie był na tyle skomplikowany, by wymagał narkozy. Wobec tego, jak poinformowały służby prasowe, nie było konieczne zastosowanie 25. poprawki do konstytucji USA, zgodnie z którą władza zostaje tymczasowo przekazana w ręce wiceprezydenta. W trakcie kadencji Joe Bidena 25. poprawkę zastosowano wyłącznie raz, w 2021 roku, kiedy prezydent został znieczulony do przeprowadzenia kolonoskopii. Wówczas przez kilka godzin w obowiązkach zastępowała go wiceprezydentka Kamala Harris.
Poniedziałkowy zabieg i późniejszy dyskomfort prezydenta spowodował zmianę kilku planów głowy państwa. Joe Biden musiał odwołać udział m.in. w obchodach poświęconych sportowcom z college'u, czy w przyjęciu dla szefów amerykańskich misji dyplomatycznych. Przede wszystkim został zmuszony także do przełożenia zaplanowanego na poniedziałek na godzinę 15:15 czasu lokalnego (godzina 21:15 czasu polskiego) spotkania z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Spotkanie to odbędzie się najprawdopodobniej we wtorek.