Kolejny atak na Morzu Czarnym? Rosja twierdzi, że ukraińskie drony zaatakowały jej okręt [WIDEO]

Rosjanie poinformowali, że ich okręt wywiadowczy miał zostać zaatakowany przez ukraińskie drony morskie. Rosyjskie władze opublikowały nagranie, mające pokazywać, jak przeciwstawiono się działaniom Ukraińców. Strona ukraińska jak na razie nie skomentowała doniesień o rzekomym udziale w ataku.

Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej opublikowało nagranie z operacji, do której miało dojść 11 czerwca na Morzu Czarnym, ok. 300 km na południowy wschód od krymskiego miasta Sewastopol. Przekazano, że film pokazuje, w jaki sposób Rosjanie zneutralizowali atak ukraińskiego wojska na okręt zwiadowczy należący do rosyjskiej floty.

Zobacz wideo Kolejne myśliwce dla Ukrainy? Duda: W przyszłości będziemy w stanie przekazać Ukrainie całą flotę MIGów-29

Sześć ukraińskich dronów morskich miało zaatakować rosyjski okręt zwiadowczy na Morzu Czarnym

Materiał pojawił się na Telegramie. Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w zamieszczonym tam poście, że celem ataku przeprowadzonego przez Siły Zbrojne Ukrainy był okręt "Przyazowie", który stanowi część Floty Czarnomorskiej. Nagranie jest również dostępne w serwisie YouTube.

 

Jak podaje Ukraińska Prawda, według rosyjskiego ministerstwa Ukraińcy mieli posłużyć się podczas swojej operacji sześcioma dronami morskimi, aby zaatakować okręt, którego zadaniem jest monitorowanie sytuacji i zapewnianie bezpieczeństwa w południowo-wschodniej części Morza Czarnego, nieopodal gazociągów TurkStream i Błękitny Potok. Strona ukraińska jak na razie nie skomentowała doniesień o rzekomym udziale w ataku.

Rosja: W trakcie ukraińskiego ataku nad Morzem Czarnym znajdował się amerykański dron

Strona rosyjska stwierdziła, że atak zdołano odeprzeć, nikt nie został ranny w wyniku ukraińskiej operacji, a po jej zakończeniu okręt "Przyazowie" wrócił do wykonywania wyznaczonych mu zadań. Rosjanie przekazali również, że podczas gdy ukraińskie drony morskie zaatakowały ich jednostkę, nad Morzem Czarnym znajdował się bezzałogowiec RQ-4 Global Hawk, należący do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych.

Informacje o atakach ukraińskich dronów morskich w regionie Morza Czarnego pojawiały się już w przeszłości. Pisaliśmy, że do podobnego zdarzenia doszło pod koniec maja. Zaatakowano wtedy rosyjski okręt rozpoznania elektronicznego, znajdujący się 140 kilometrów na północny wschód od cieśniny Bosfor. Rosjanie twierdzili wówczas, że wszystkie drony zniszczono, a ich okręt nie został uszkodzony. Ukraińcy informowali natomiast, że jeden ze statków dotarł do burty rosyjskiej jednostki.

Więcej o: