Premier Kanady przyleciał do Kijowa. Niezapowiedziana wizyta Justina Trudeau

Premier Kanady Justin Trudeau przybył z niezapowiedzianą wizytą do Kijowa. Polityk ma spotkać się z Wołodymyrem Zełenskim oraz z przedstawicielami ukraińskiego parlamentu. Ogłosi także nowy pakiet wsparcia dla Ukrainy.

Premier Kanady po raz drugi od początku wojny odwiedza stolicę Ukrainy. Radio Canada informuje, że oficjalna wizyta została zaplanowana w największej tajemnicy ze względów bezpieczeństwa. Nie sposób ustalić, jakim środkiem transportu przybył do ogarniętego wojną kraju. Trudeau towarzyszy wicepremierka i ministerka finansów Kanady Chrystia Freeland.

Zobacz wideo

Premier ma spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i wygłosić przemówienie przed wybranymi członkami parlamentu. Jego obecność ma duże znaczenie dla ukraińskich polityków. - Pan Trudeau pokazuje całemu światu, że jest z nami. To odwaga przyjechać do Kijowa w tak niebezpiecznym czasie - powiedziała w rozmowie z Radio Canada posłanka Lesya Zaburanna.

ISW i brytyjski wywiad o sprzecznych informacjach na temat sytuacji na froncie

Instytut Badań nad Wojną (ISW) donosi, że ukraińskie siły obronne nadal posuwają się naprzód w pobliżu Bachmutu, a także odniosły pewne sukcesy w regionach Doniecka i Zaporoża. W raporcie amerykańscy analitycy potwierdzają ukraińską aktywność na czterech odcinkach frontu.

Dwa dni temu amerykańskie media poinformowały - w oparciu o ukraińskie wojskowe anonimowe źródła - o rozpoczęciu ukraińskiej kontrofensywy. Choć jest rozproszona, to wydaje się, że jej newralgicznym punktem jest region Zaporoża. Tam ukraińskie jednostki prawdopodobnie dążą do przerwania tak zwanego mostu lądowego między Rosją kontynentalną a okupowanym Półwyspem Krymskim i odcięcia kluczowych rosyjskich linii zaopatrzeniowych. Ukraiński sztab generalny nie potwierdził doniesień o kontrofensywie i odmówił komentowania doniesień opartych na anonimowych źródłach.

Ukraińską aktywność na wschodzie i południu kraju potwierdza też w codziennym raporcie wywiad brytyjski. W ocenie analityków siły ukraińskie prawdopodobnie poczyniły znaczne postępy na niektórych obszarach i przełamały pierwszą linię rosyjskiej obrony. W innych obszarach siły ukraińskie robią wolniejsze postępy. Autorzy analizy nie wskazują jednak o jakie odcinki frontu chodzi. Brytyjczycy wskazują, że działania ofensywno-obronne Rosjan są chaotyczne, cofające się jednostki wpadają na zastawione wcześniej przez siebie pola minowe. Odnotowują również zwiększoną aktywność rosyjskiego lotnictwa na południu Ukrainy, tam, gdzie mniejsze jest ryzyko zestrzelenia myśliwców. "Nie jest jednak jasne, czy taktyczne ataki powietrzne były skuteczne" - czytamy w codziennym raporcie.

Więcej o: