Niespokojna noc w Ukrainie. Rosjanie ostrzelali rurociąg z amoniakiem i ewakuujący się Chersoń

Po raz drugi w ciągu dwóch dni Rosjanie ostrzelali rurociąg z amoniakiem - przekazały władze obwodu charkowskiego. Trwa ewakucja mieszkańców Chersonia, który zalewa woda z Dniepru. W nocy miasto ostrzelała rosyjska artyleria. Rannych zostało dwóch policjantów.
Zobacz wideo Rosjanie wysadzili tamę na Dnieprze. Czy czeka nas katastrofa nuklearna? Dmytro Kułeba reaguje

Ostrzelany przez Rosjan rurociąg z amoniakiem znajduje się w rejonie kupjańskim w obwodzie charkowskim. "Rosyjscy terroryści po raz drugi strzelali do rurociągu z amoniakiem. W rejonie przepompowni w pobliżu wsi Masiutiwka odnotowano łącznie sześć ataków" - przekazał Oleg Sinegubow, szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej. Jak dodał, rurociąg ten "może mieć kluczowe znaczenie dla przedłużenia umowy umożliwiającej bezpieczny eksport zboża i nawozów z portów Morza Czarnego". Według niego nie odnotowano na razie obecności amoniaku w powietrzu, sytuacja jest pod kontrolą.

Był to drugi atak na najdłuższy na świecie rurociąg (ma długości około 2470 kilometrów) w ciągu dwóch dni.

Ukraina. Ewakuacja mieszkańców Chersonia

Żołnierze ukraińskich wojsk transportowych pomagają w ewakuacji mieszkańców Chersonia. Po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce miasto zalewają wody Dniepru. Poziom wody sięga kilku metrów. Mieszkańcy niektórych domów schronili się na dachach. Na zdjęciach w mediach społecznościowych widać żołnierzy wyciągających ludzi z zalanego autobusu. Ratownicy pływają po mieście łodziami i pontonami. W nocy miasto ostrzelała rosyjska artyleria. Rannych zostało dwóch policjantów.

Przypomnijmy, we wtorek strona ukraińska poinformowała, że Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce na Dnieprze. Zalanych zostało wiele miejscowości, trwa ewakuacja mieszkańców, całemu regionowi grozi klęska ekologiczna. Tysiące ludzi straciły dostęp do wody pitnej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał, że "celowe zniszczenie zapory wodnej przez rosyjskich terrorystów wygląda tak samo z każdego punktu widzenia na świecie". "Zarówno w Afryce, jak i Europie, Stanach Zjednoczonych, Chinach, Australii i Indiach katastrofy spowodowane z premedytacją przez człowieka są złem" - podkreślił. "Musimy powstrzymać rosyjskie zło. Wszyscy inni terroryści na świecie powinni zobaczyć, że terror nie jest na świecie bezkarny" - dodał ukraiński przywódca.

Chersoń przed wojną liczył prawie 300 tysięcy mieszkańców. Miasto było okupowane przez Rosję przez osiem miesięcy. Kijów odzyskał kontrolę nad Chersoniem w listopadzie ubiegłego roku. Miasto było następnie regularnie i intensywnie ostrzeliwane przez siły rosyjskie.

***

Więcej o: