Włoska agencja informacyjna informuje, że papież Franciszek pojawił się w poliklinice Gemelli około 10.40. Powodem były badanie kontrolne - wskazuje ANSA, powołując się na źródła zbliżone do Watykanu. Pobyt papieża w klinice nie był niespodziewany - Franciszek spędził niecałą godzinę w Centrum Medycyny Senioralnej. Po badaniu Papież opuścił Szpital Uniwersytecki. Wrócił już do Domu Świętej Marty.
W marcu papież Franciszek był hospitalizowany w klinice Gemelli przez kilka dni z powodu infekcji dróg oddechowych i trudności z oddychaniem. Lekarze zalecili wówczas terapię antybiotykową. Franciszek zaczął szybko wracać do zdrowia. Biuro Prasowe Watykanu poinformowało po kilku dniach, że papież wróci do Watykanu przed Wielkanocą, tak też się stało. Po wyjeździe z kliniki w Rzymie samochód z Franciszkiem zatrzymał się za bramą i papież przez kilka minut rozmawiał z dziennikarzami oraz wiernymi. "Wciąż żyję, nie bałem się" - żartował papież.
W sobotę 3 czerwca Watykan zapowiedział wizytę Franciszka w Mongolii. Będzie to pierwsza wizyta papieża w tym kraju. Potrwa ona od 31 sierpnia do 4 września. Franciszka zaprosił prezydent kraju i władze kościelne. W liczącej trzy miliony obywateli Mongolii najwięcej jest wyznawców buddyzmu. Chrześcijanie to zaledwie 2 procent mieszkańców tego państwa. Od rozpoczęcia pontyfikatu w 2013 roku, Franciszek odbył 41 zagranicznych podróży i odwiedził około 60 krajów. Od poniedziałku 6 czerwca papieski wysłannik przebywa z kolei w Kijowie. Odwiedził już m.in. Buczę, w której doszło na początku pełnoskalowej wojny zapoczątkowanej przez Rosję do tortur i mordów na ukraińskiej ludności cywilnej.
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: