Premier Belgii trafił do szpitala. Miał wypadek na wycieczce rowerowej z synem

Premier Belgii Alexander De Croo spadł z roweru i stracił na chwilę przytomność. Jak przekazała agencja prasowa Belga, szef belgijskiego rządu niezwłocznie trafił do szpitala, a badania nie wykazały żadnych trwałych skutków wypadku.

Do incydentu doszło w sobotę wieczorem, gdy 47-letni De Croo był na przejażdżce rowerowej z synem w pobliżu swojego domu w regionie Flandrii.

Przewiduje się, że wypadek nie będzie miał wpływu na prace premiera w nadchodzącym tygodniu.

W niedzielę premier zamieścił na Twitterze filmik, w którym poinformował, że jest już w domu i podziękował za wszystkie wiadomości. De Croo pokazał też zniszczony kask, który ochronił jego głowę. - Na szczęście miałem na głowie kask a mój syn zadzwonił po pogotowie. Sport jest dobry dla zdrowia, ale czasem trzeba być ostrożnym - powiedział. 

Więcej o: