Stan zdrowia Łukaszenki się pogarsza? Prezydent Białorusi ma wymagać operacji, której się obawia

- Najprawdopodobniej konieczna jest pilna interwencja chirurgiczna, której się boi - skomentował obecny stan zdrowia Alaksandra Łukaszenki białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka. Z jego relacji wynika, że problemy zdrowotne prezydenta Białorusi stale się nawarstwiają.

Stan zdrowia prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki według jego opozycjonisty Pawła Łatuszki, jest dość poważny. Jego życie nie jest zagrożone, jednak konieczne jest przeprowadzenie operacji, której Łukaszenka się obawia.

Zobacz wideo Ważny apel gen. Tomasza Piotrowskiego. "Przeciwnik tylko na to czeka"

Białoruś. Alaksandr Łukaszenka wymaga operacji

Paweł Łatuszka w trakcie rozmowy z ukraińską agencją informacyjną UNIAN przekazał najnowsze informacje, dotyczące stanu zdrowia Łukaszenki. Prezydent Białorusi ma poważne problemy ze stawem kolanowym. - Najprawdopodobniej konieczna jest pilna interwencja chirurgiczna, której się boi. Od 2020 roku na Białorusi pojawiło się ponad 5 tys. wakatów dla lekarzy. Wynika to z represji na wszystkich poziomach społeczeństwa, w szczególności wobec medyków - przekazał Łatuszka.

- Specjaliści, którzy mogliby go operować albo siedzą w więzieniu, albo wyjechali z kraju. Na przykład jeden z chirurgów został aresztowany, a następnie zwolniony z więzienia na polecenie Łukaszenki, aby go leczyć - dodał Łatuszka, cytowany przez UNIAN.

Białoruś. Łukaszenka obawia się o swoje zdrowie

Według opozycjonisty Łukaszenka może udać się na leczenie do Rosji, ale nie ma pewności, że tamtejsze władze zapewnią mu bezpieczeństwo. Łatuszka zwrócił też uwagę, że tam mógłby "nie obudzić się po narkozie". Prezydent Białorusi ma się obawiać o swoje życie i bezpieczeństwo, a w szczególności Rosjan, Białorusinów oraz Ukraińców. Białoruski przywódca żyje w ciągłym strachu przez ewentualnym otruciem, dlatego kontroluje jedzenie, które spożywa - przekazała agencja UNIAN.

Więcej o: