Yoo Sang-bum, sekretarz wykonawczy parlamentarnego komitetu ds. wywiadu Korei Południowej, poinformował o nowych ustaleniach Narodowej Służby Wywiadowczej (NSW). Wynika z nich, że władze Korei Północnej "aktywnie zbierały" informacje medyczne dotyczące leczenia bezsenności oraz leków na tę przypadłość, np. zolpidemu. - Na tej podstawie NSW szacuje, że przewodniczący Kim Dzong Un cierpi na poważne zaburzenia snu - przekazał Yoo, cytowany przez południowokoreańską agencję informacyjną Yonhap.
Przedstawiciele służb zwrócili uwagę, że Korea Północna "importuje duże ilości zagranicznych papierosów, np. Marlboro i Dunhill, oraz wysokiej jakości przekąsek, co może prowadzić do błędnego koła coraz to większego uzależnienia Kima od alkoholu i nikotyny, a także nasilającej się bezsenności".
Świadczyć o tym mają m.in. zdjęcia z ostatniego publicznego wystąpienia Kima (16 maja), "na których przywódca wyglądał na bardzo zmęczonego, miał zauważalne cienie pod oczami". Zdjęcia zostały poddane analizie z użyciem sztucznej inteligencji, która oszacowała wagę Kima na ok. 140 kg. Yoo Sang-bum dodał, że "od końca ubiegłego roku na dłoniach i ramionach przewodniczącego zauważane są zadrapania i siniaki, które mogą być objawem połączenia alergii i zapalenia skóry wywołanego stresem".
Tymczasem w Korei Północnej wciąż pogłębia się kryzys żywnościowy. Według ustaleń NSW ceny kukurydzy i ryżu w tym kraju są odpowiednio o 60 i 30 procent wyższe niż przed rokiem. To najwyższy poziom od momentu objęcia władzy przez Kim Dzong Una (2011 r.). W raporcie podkreślono, że w ciągu roku liczba zgonów spowodowanych głodem wzrosła aż trzykrotnie.