Biuro prasowe Watykanu poinformowało, że wszystkie zaplanowane na piątek audiencje u papieża zostają odwołane. Decyzję tę podjęto ze względu na złe samopoczucie Franciszka. To kolejny w ostatnim czasie przypadek, gdy zwierzchnik Kościoła katolickiego ogranicza swoją aktywność z powodu problemów zdrowotnych. Bliski współpracownik papieża przyznał, że sytuacja ta ma związek z obniżoną odpornością 86-letniego duchownego.
Jak możemy przeczytać na portalu ansa.it, rzecznik Watykanu przekazał, że papieskie audiencje zostały odwołane ze względu na stan gorączkowy Franciszka. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej Pietro Parolin dodał, że złe samopoczucie papieża było związano z intensywną pracą, jaką duchowny wykonywał wcześniej.
- Papież był zmęczony, wczoraj miał bardzo pracowity dzień, spotkał się z wieloma ludźmi - tłumaczył Pietro Parolin. Watykański sekretarz stanu powiedział również, że problemy zdrowotne Franciszka są pokłosiem naturalnych procesów, jako że "w pewnym momencie człowiek staje się mniej odporny".
Pod koniec marca papież był przez kilka dnia hospitalizowany, co opisywaliśmy. Franciszek zmagał się wówczas z infekcją dróg oddechowych. U zwierzchnika Kościoła katolickiego leczono również m.in. ostre zapalenie płuc. Papież ma także problemy z poruszaniem się. Czasami są one na tyle dotkliwe, że duchowny korzysta z wózka inwalidzkiego. - Są dni, kiedy boli mnie chodzenie - przyznawał Franciszek.