Rosyjski konstruktor pocisku hipersonicznego stanie przed sądem. Zarzut: zdrada na rzecz Chin

Proces pierwszego z trzech rosyjskich konstruktorów rakiety hipersonicznej, zatrzymanych pod zarzutem zdrady stanu, rozpocznie się w przyszłym tygodniu. 76-letni Anatolij Masłow będzie sądzony w Petersburgu.

Proces pierwszego z trzech rosyjskich konstruktorów rakiety hipersonicznej, zatrzymanych pod zarzutem zdrady stanu, rozpocznie się w przyszłym tygodniu. 76-letni Anatolij Masłow będzie sądzony w Petersburgu.

Zobacz wideo Prof. Legucka: Dużo się może zmienić, jak Ukraińcy podejmą skuteczną kontrofensywę

Masłow i dwaj inni naukowcy to pracownicy Instytutu Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej im. Chrystianowicza w Nowosybirsku. Wszyscy pracowali nad rosyjską rakietą hipersoniczną Kindżał, która może poruszać się z prędkością 10 razy większą od prędkości dźwięku.

Pocisk Ch-47M2 Kindżał podwieszony pod samolot MiG-31K podczas przelotu nad Moskwą. Ogólne wymiary i układ wyraźnie wskazują na to, że jest to zmodyfikowany pocisk Iskander Hipercud Putina pokonany nad Kijowem

Pocisk po raz pierwszy użyty w boju w marcu ubiegłego roku w czasie inwazji na Ukrainę miał być niemożliwy do zestrzelenia. Ukraińskie wojska poinformowały jednak, że dzięki amerykańskim zestawom przeciwrakietowym Patriot udało im się zestrzelić co najmniej kilka Kindżałów.

Sprawa Masłowa oznaczona jako "ściśle tajna"

Sprawa Anatolija Masłowa oznaczona jest jako ściśle tajna i będzie toczyć się za zamkniętymi drzwiami bez obecności mediów. Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze Agencji Reutera, naukowcy oskarżeni są między innymi o przekazanie tajnych informacji Chinom.

W ubiegłym tygodniu rosyjscy naukowcy opublikowali list otwarty w obronie zatrzymanych naukowców. Jak napisali, prześladowania badaczy mogą doprowadzić do upadku rosyjskiej nauki. W kwietniu rosyjski parlament zdecydował, że za zdradę stanu może grozić dożywocie zamiast dotychczasowej kary 20 lat więzienia.

Więcej o: