Kim Dzong Un oddał hołd zmarłemu pracownikowi. Historyczny moment w Korei

Kim Dzong Un oddał hołd zmarłemu współpracownikowi. Nie byłoby w tym nic zdumiewającego, gdyby nie fakt, że dyktator uklęknął przed grobem na kolanach. "Nikt wcześniej nie został tak uhonorowany" - podkreślają komentatorzy.

W Korei Północnej 19 maja odbyła się uroczystość upamiętniająca zmarłego urzędnika wojskowego i ochroniarza najważniejszych osób w kraju - Hyon Chol Hae'a. Państwowa agencja KCNA opublikowała zdjęcia, na których Kim Dzong Un klęczy i kładzie różę na jego grobie.

Zobacz wideo Paweł Kowal: "Korea Północna inaczej rozumie pojęcie denuklearyzacji"

Kim Dzong Un oddał hołd zmarłemu. "Nikt wcześniej nie został tak uhonorowany"

Po raz pierwszy w historii Korei Północnej przywódca uklęknął przed nagrobkiem osoby, która nie jest związana z dynastią - podaje serwis NK News. Do tej pory robił to jedynie przed "Wiecznym Prezydentem" Kim Ir Senem lub Kim Dzong Ilem. "Nikt wcześniej nie został tak uhonorowany" - podkreślają komentatorzy. Przygotowanie uroczystości i zachowanie Kim Dzon Una świadczy o "nobilitowaniu Hyon Chol Hae'a do rangi najwyżej cenionych bohaterów". 

Korea Północna. Reżimowa telewizja wyemitowała film

Ponadto propagandowa telewizja wyemitowała film dokumentalny o bliskiej znajomości Hyon Chol Hae'a z Kim Dzong Unem. Jak wyjaśnił w rozmowie z portalem NK News Fiodor Terickij, ekspert ds. armii Północnokoreańskiej, wojskowy był nie tylko pracownikiem, ale najprawdopodobniej odegrał także ważną rolę w życiu przywódcy.

Kim był Hyon Chol Hae? Przyjaciel dynastii

Hyon Chol Hae był marszałkiem Koreańskiej Armii Ludowej i przyjacielem dynastii Kimów. Służył jako ochroniarz Kim Ir Sena podczas wojny koreańskiej (trwała od 1950 do 1953 roku). Przyjaźnił się także z Kim Dzong Ilem. Po śmierci przywódcy komentatorzy przewidywali, że jego syn nie będzie w stanie sprawować samodzielnych rządów. Jednak - jak donoszą media - Hyon Chol Hae obiecał Ilowi, że do tego nie dopuści, a Kim Dzong Un dojdzie do władzy.

 

Hae zmarł 19 maja 2022 roku w wieku 88 lat. Spoczął na cmentarzu męczenników patriotycznych w Sinmi-ri, położonym około 24 kilometry na północny wschód od Pjongjangu. Mimo pandemii COVID-19, władze zdecydowały się na wyprawienie uroczystego pogrzebu o charakterze państwowym. Trumnę niósł sam dyktator.

Więcej o: