Według sondaży exit poll, w wyborach parlamentarnych w Grecji wygrała rządząca krajem Nowa Demokracja kierowana przez premiera Kyriakosa Micotakisa. Sondaże przeprowadzone przed lokalami wyborczymi dają jej od 36 do 40 procent głosów. Z kolei na opozycyjną lewicową partię Syriza byłego premiera Alexisa Tsiprasa zagłosowało od 25 do 29 procent wyborców. Trzeci wynik uzyskał Pasok z wynikiem 9,5-12,5 proc. Kolejne miejsca zajęli: Komunistyczna Partia Grecji (6-8 proc.), prawicowa i eurosceptyczna partia Greckie Rozwiązanie (3,5-5,5 proc.) i ugrupowanie MeRA25 (2,5-4,5 proc.). Próg wyborczy w Grecji wynosi 3 proc. Lokale zostały zamknięte o 18.00 czasu obowiązującego w Polsce.
Najważniejszymi tematami podejmowanymi w kampanii wyborczej w Grecji był kryzys związany z kosztami utrzymania. Partie próbowały przyciągnąć wyborców obietnicami podwyższenia płacy minimalnej i tworzenia miejsc pracy. Rosnące ceny spowodowały znaczny spadek poziomu życia Greków. Jeśli żadna partia nie uzyska większości, grecka prezydentka Katerina Sakellaropoulou da trzem najlepszym ugrupowaniom trzydniowy mandat na utworzenie koalicji rządowej. Jeśli ta próba się nie powiedzie, prezydentka powoła rząd tymczasowy, który przygotuje nowe wybory.
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: