Wołodymyr Zełenski, pytany w Hiroszimie o sytuację w Bachmucie, odpowiedział: "dzisiaj Bachmut jest już tylko w naszych sercach". Początkowo spekulowano, że ukraiński przywódca potwierdził w ten sposób doniesienia o przejęciu miasta przez Rosjan, ale szybko zostało to zdementowane przez prezydenckie biuro prasowe. Sam Zełenski potwierdził później, że Bachmut nie jest w tej chwili w rękach rosyjskich. - Na razie miasto zdecydowanie nie jest całkowicie opanowane przez Rosjan. Trzymamy się i walczymy dzięki odwadze naszych żołnierzy i naszemu rozumowi - powiedział podczas konferencji na szczycie G7.
W Japonii prezydent Ukrainy spotkał się ze swoim amerykańskim odpowiednikiem Joe Bidenem. Po rozmowie Biden powiedział dziennikarzom, iż Zełenski "jednoznacznie" zapewnił go, że jeśli Ukraina otrzyma w ramach pomocy samoloty F-16, to nie użyje ich do zaatakowania terytorium Rosji. Wcześniej amerykański prezydent podczas szczytu w Hiroszimie miał poinformować pozostałych przywódców państw G7, że USA pozwolą swoim sojusznikom na przekazanie F-16 Ukrainie. Na razie nie padły konkretne deklaracje w tej sprawie.
Na konferencji Joe Biden nawiązał także do sytuacji w Bachmucie. - Mówi się o Bachmucie: czy został stracony, czy nie. Prawdą, która się liczy, jest to, że rosyjskie straty w Bachmucie wyniosły ponad 100 tysięcy. Trudno to uzupełnić. [...] Ocalało tam niewiele budynków, jest to zniszczone miasto - powiedział, cytowany przez ukraiński Kanał24. Poniżej nagranie z wypowiedzią prezydenta USA zamieszczono na Telegramie:
Amerykański przywódca ogłosił również kolejny, wart 375 milionów dolarów pakiet pomocy dla Ukrainy, obejmujący amunicję, artylerię i pojazdy opancerzone.