Amerykanin Evan Newman w 2021 roku brał udział w szturmie na Kapitol, który zorganizowali zwolennicy Donalda Trumpa. W trakcie ataku mężczyzna uderzył jednego z policjantów, a kilku innych napadł, wykorzystując metalową barykadę. Za swoje przewinienia trafił na listę FBI najbardziej poszukiwanych przestępców. Aby uciec od wymiaru sprawiedliwości, ubiegał się o azyl polityczny na Białorusi, który otrzymał 22 marca 2022 roku.
Jak poinformował białoruski serwis novychas.online, mężczyzna poszukiwany przez FBI otrzymał pracę w prywatnej szkole języków obcych International Language House i w weekendy uczy nastolatków angielskiego. Według mediów szkoła ta jest jedyną w obwodzie Brzeskim, która otrzymała akredytację od Brytyjskiego Stowarzyszenie Narodowego English UK, współpracującego z British Council. Amerykanin widnieje na stronie szkoły jako "native speaker", który nie potrafi mówić po rosyjsku. Jego nazwisko nie zostało opublikowane, jednak zdaniem dziennikarzy łatwo jest rozpoznać go na zdjęciach szkoły zamieszczanych w mediach społecznościowych. Według informacji przekazanych przez portal bel-news.by dziennikarze kontaktowali się w tej sprawie ze szkołą. Jej administratorka nazwała nauczyciela Stevenem. Nie podała jednak jego nazwiska. Poinformowała dziennikarzy, że mężczyzna pochodzi z Kalifornii, podobnie jak łudząco do niego podobny Evan.
Według listu gończego opublikowanego na stronie FBI 50-letni Evan Newman oskarżony jest m.in. o sześć napaści, stawianie oporu, utrudnianie egzekwowania prawa podczas zamieszek społecznych oraz wtargnięcie z bronią i zakłócanie porządku publicznego na teren Kapitolu. Według służb mężczyzna może być "uzbrojony i niebezpieczny". Zaraz po trafieniu na listę FBI Newman uzyskał azyl polityczny na Białorusi. Władze niemal natychmiast wykorzystały tę sytuację i nakręciły o Amerykaninie dokument, obrazując go jako ranną ofiarę, szukającą pomocy "w najbardziej demokratycznym kraju na świecie - Białorusi". Reportaż nosił tytuł "Żegnaj Ameryko". Uciekinierem zainteresowała się także państwowa telewizja propagandowa. - W Ameryce nie ma dziś rządów prawa! To jest droga do przeszłości, do czegoś w rodzaju średniowiecza - powiedział Evan Newman w jednym z wywiadów. Media podkreślają, że na Białorusi obecnie przebywa ponad 1500 więźniów politycznych.